bez sensu. rozumiem kurczak nadziewany kiełbasą, ziemniakami i cebulą. albo guacamole z cheddarem.Owain pisze:Cycki to nie dupa, ale dziś robiłem cycki nadziewane wędzonym łososiem, szpinakiem i serem camembert.
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9572
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A zalewa do kurczaka: 7 ząbków czosnku, sok z 1 cytryny, papryka wędzona, pomidory suszone, tymianek, rozmaryn, garam masala, kumin rzymski, syrop klonowy, pieprz, sól 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Tyś artysta !Owain pisze:Cycki to nie dupa, ale dziś robiłem cycki nadziewane wędzonym łososiem, szpinakiem i serem camembert.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9572
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
garam masala powinna zawierać w sobie kumin, a skoro tak, to po co jeszcze dodawać go? i zdecyduj się, albo kumin, albo kmin rzymski.Owain pisze:A zalewa do kurczaka: 7 ząbków czosnku, sok z 1 cytryny, papryka wędzona, pomidory suszone, tymianek, rozmaryn, garam masala, kumin rzymski, syrop klonowy, pieprz, sól
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Masz rację co do kuminu i kminu. Przejędyczyłem. Lubisz mieć rację? 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9572
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jestem prostym chłopem, dla którego podarte portki to podarte portki. Co innego podarte i połatane - sam niejednokrotnie w takich chadzałem. Ale podarte to po prostu podarte.
Dlatego od wielu lat nie rozumiem bab, co takie wybrakowane, od początku popsute portki kupują i noszą.
Co najwyżej im współczuję, że mają chłopów arabów, skoro cieknące akumulatory nosić za nich muszą, kwasem się polewając...

A współczując mam nieodpartą ochotę te dziury poprawiać. No bo, jak już wyżej wspomniałem, podarte portki to podarte portki, i czy jedna z drugą dziura mniejsza, czy większa - to kompletnie bez znaczenia - portki były i są podarte.
I czasem udaje mi się poprawić:




Ale, kurwa, za każdym razem jest wrzask, pisk, płacz, dąsy.
Pytam, czymże się różni jedno podarcie od drugiego?
- Aaa! Tamto było oryginalne! Buuu!
Znaczy, co mały chińczyk podarł, tego żaden wpk nich nie waży się poprawiać...
Owszem, tym razem może trochę za daleko poleciało, bo jak by powiedział Gustlik "słabizna tako", ale przecież można, kurwa, spiąć agrafką!
No i musiałem zapłacić za "nieoryginalnie" podarte portki.
Już trzeciej babie zresztą.
Ale czy ostatniej - tego nie wie nikt...
Dlatego od wielu lat nie rozumiem bab, co takie wybrakowane, od początku popsute portki kupują i noszą.
Co najwyżej im współczuję, że mają chłopów arabów, skoro cieknące akumulatory nosić za nich muszą, kwasem się polewając...

A współczując mam nieodpartą ochotę te dziury poprawiać. No bo, jak już wyżej wspomniałem, podarte portki to podarte portki, i czy jedna z drugą dziura mniejsza, czy większa - to kompletnie bez znaczenia - portki były i są podarte.
I czasem udaje mi się poprawić:




Ale, kurwa, za każdym razem jest wrzask, pisk, płacz, dąsy.
Pytam, czymże się różni jedno podarcie od drugiego?
- Aaa! Tamto było oryginalne! Buuu!
Znaczy, co mały chińczyk podarł, tego żaden wpk nich nie waży się poprawiać...
Owszem, tym razem może trochę za daleko poleciało, bo jak by powiedział Gustlik "słabizna tako", ale przecież można, kurwa, spiąć agrafką!
No i musiałem zapłacić za "nieoryginalnie" podarte portki.
Już trzeciej babie zresztą.
Ale czy ostatniej - tego nie wie nikt...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Mam pomysła! Zaproponuj babom noszenie spodni składających się z samych dziur! Takich nie popsujesz!


- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A myślisz, że nie proponowałem? Przecież baba powinna być goła.
Ale one nie znają się na sztuce i nie wiedzą, że są jej dziełami...
Ale one nie znają się na sztuce i nie wiedzą, że są jej dziełami...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Qrwa... Woytek...wpk pisze:...
Po pierwsze nie tylko baby kupują podarte portki. Zapewniam.
Po drugie mówiłem Ci, że chyba każdy ma prawo nosić i kupować co chce. Co Cię to qwa obchodzi?
Chce łazić w potarganych niech se łazi.
No chyba, że chodzi o targanie Twoich odczuć estetycznych na Twoim terenie.
To se zawieś baner przed bramą: Wyperdalać stąd jeśli macie potargane gacie.