Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Skompostuj na balkonie 
ps.
Widzialen gdzieś instrukcję w polerpoincie...

ps.
Widzialen gdzieś instrukcję w polerpoincie...
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2020, 21:25 przez nordenvind, łącznie zmieniany 1 raz.
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9549
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
He byłem na dezerterze z cztery roki temu z córkom.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Głupiś.
Mój samochód jest jak 2CV - zawsze ładny, niezależnie czy go liżę, czy nie.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Pierwsza przechadzka
Leopold Staff
Żonie
Będziemy znowu mieszkać w swoim domu,
Będziemy stąpać po swych własnych schodach.
Nikt o tym jeszcze nie mówi nikomu,
Lecz wiatr już o tym szepcze po ogrodach.
Nie patrz na smutnych tych ruin zwaliska.
Nie płacz. Co prawda, łzy to rzecz niewieścia.
Widzisz: żyjemy, choć śmierć była bliska.
Wyjdźmy z tych pustych ulic na przedmieścia.
Mińmy bezludne tramwajów przystanki...
Nędzna kobieta u bramy wyłomu
Sprzedaje chude, blade obwarzanki...
Będziemy znowu mieszkać w swoim domu.
Wystawy puste i zamknięte sklepy.
Życie się skryło chyba w antypodach.
Z pudłem grzebyków stoi biedak ślepy...
Będziemy stąpać po swych własnych schodach.
Ty drżysz, od chłodu. Więc otul się szalem.
Bez nóg, bez ramion, w brunatnej opończy
Młodzi kalecy siedzą przed szpitalem.
Widzisz: już pole. Tu miasto się kończy.
Zwalone leżą dokoła parkany,
Dziecko się bawi gruzem na chodniku,
Kobieta pierze w podwórku łachmany
I kogut zapiał krzykliwie w kurniku.
Kot się pod murem przeciąga leniwo,
Na rogu człowiek rozmawia z człowiekiem...
Znowu w sklepiku zjawi się pieczywo
I znów zabrzęczą rano bańki z mlekiem.
Przejdą dni ciężkie klęski i rozgromu
I zapomnimy o ranach i szkodach...
Będziemy znowu mieszkać w swoim domu,
Będziemy stąpać po swych własnych schodach.
Tak?
Leopold Staff
Żonie
Będziemy znowu mieszkać w swoim domu,
Będziemy stąpać po swych własnych schodach.
Nikt o tym jeszcze nie mówi nikomu,
Lecz wiatr już o tym szepcze po ogrodach.
Nie patrz na smutnych tych ruin zwaliska.
Nie płacz. Co prawda, łzy to rzecz niewieścia.
Widzisz: żyjemy, choć śmierć była bliska.
Wyjdźmy z tych pustych ulic na przedmieścia.
Mińmy bezludne tramwajów przystanki...
Nędzna kobieta u bramy wyłomu
Sprzedaje chude, blade obwarzanki...
Będziemy znowu mieszkać w swoim domu.
Wystawy puste i zamknięte sklepy.
Życie się skryło chyba w antypodach.
Z pudłem grzebyków stoi biedak ślepy...
Będziemy stąpać po swych własnych schodach.
Ty drżysz, od chłodu. Więc otul się szalem.
Bez nóg, bez ramion, w brunatnej opończy
Młodzi kalecy siedzą przed szpitalem.
Widzisz: już pole. Tu miasto się kończy.
Zwalone leżą dokoła parkany,
Dziecko się bawi gruzem na chodniku,
Kobieta pierze w podwórku łachmany
I kogut zapiał krzykliwie w kurniku.
Kot się pod murem przeciąga leniwo,
Na rogu człowiek rozmawia z człowiekiem...
Znowu w sklepiku zjawi się pieczywo
I znów zabrzęczą rano bańki z mlekiem.
Przejdą dni ciężkie klęski i rozgromu
I zapomnimy o ranach i szkodach...
Będziemy znowu mieszkać w swoim domu,
Będziemy stąpać po swych własnych schodach.
Tak?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Pryncypał dobrze rzecze.
- no_gravity_Carlos
- Posty: 4501
- Rejestracja: 06.2019
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
pani w podstawowce kazala sie tego nauczyc na pamiec, wiec sie nauczylem... pana twardowskiego
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
W sumie mogę się podpisać pod tym. Nie ma to jak przepraszać, za swoje zachowanie po pijaku, ale to podobno nie jest okoliczność łagodzącacz4rnuch pisze: ↑03 kwie 2020, 08:34Nie baw się Sandor w Nostradamusa, bo to wcale nie jest takie prostesandor pisze: ↑02 kwie 2020, 23:54To jest właśnie Wasze myślenie. Głupio Wam, że ten Pis tak dobrze rządzi. Macie świadomość,ze jakby rządzili Ci drudzy... to o ja pierdole, Wszystkie środki i siły byśmy wysłali już na zachód, bo trzeba ratować panów. Polska byłaby ostatnim krajem, który zamknąłby granicę. Zdychajcie Polacy w imię UE i W imię TSUE, Praworządność uber alles!!!!I nie nakręcaj się tak, bo za słabo mnie znasz by mi mówić w jaki sposób myślę. Nie jestem wyborcą PO, bo nie głosuję w ogóle. Brzydzę się polityków wszelkiej maści. Nie jest mi też głupio, że ten PIS tak dobrze rządzi, bo wcale nie uważam, że tak dobrze rządzi
Ogólnie w cytacie ze mnie od którego rozpoczynasz swoją tyradę nie ma nic o rządach PO czy PIS. Chodziło mi tylko o to, że masz tendencję do uogólniania i wrzucania wszystkich do jednego worka. Co w sumie potwierdziłeś w kolejnym poście znowu zaczynając go od "wasze". Mnie nawet odpowiadało, że stoisz na tym forum w opozycji, zawsze to jakaś odmiana. Ale od drobnych złośliwości, które na tym forum są jak najbardziej pożądane, szybko przeszedłeś do natrętnego pouczania a poziom jadu w Twoich postach sukcesywnie rośnie. Możemy się różnić w poglądach, i nawet pokłócić, ale nadal się szanować i lubić. Ale jeśli nikogo tu nie lubisz i nie potrafisz uszanować czyichś poglądów to w sumie nie wiem po co się tu męczysz. I wcale nie twierdzę, że to tylko Twoja wina. Może za bardzo tu na Ciebie naskakują. Ale niezależnie od tego zaczyna się tu robić szambo i masz w tym spore zasługi. Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego postu jako atak. Po prostu uważam, że zanim zajdzie to za daleko można wrócić do wcześniejszej opcji ze zwykłym jajcowaniem. A jeśli nie masz na to ochoty to chociaż odpuść sobie te docinki z Niemcami. Nie znam tu wszystkich, ale wielbicieli Niemiec tu chyba nie ma a sam żart, nawet jeśli uważasz, że jest śmieszny, to powtarzany co chwila przestaje być zabawny.


