Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Pierwszą wizytę ma za 220 zł, następne, tylko receptowe za 100 zł. W sumie to po chuj mi one, każdy fifak może mi duloxetynę przepisywać dalej, cudów wianków on nie obiecuje. Cała banda lekarzy to dla mnie w kamasze i do Syrii.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Towar reglamentowany trzyma wartość. U nas kolejki do sajkolsów zaklepane na pół roku do przodu.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Olej. My z wupsem Cię zdiagnozujemy a Pietrek wypisze receptum.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Co tu diagnozować, elektrowstrząsy niejednego wyleczyły 

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Lobotomia, laudanum i lubuski gin!
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Z tonikiem - na koronawirusa!
- no_gravity_Carlos
- Posty: 4501
- Rejestracja: 06.2019
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
moj vpn do polaczen z pl laczy sie z us, przypadek?:) wszystkie kraje z sowietbloku przekierowywane sa tam, dziwne...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
pojemny motylek!
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
W zasadzie nic nadzwyczajnego się nie dzieje.
Gorąco w chuj.
Oponiarnie zamknięte. Na zimówkach jeszcze z miesiąc trzeba popierdalać.
Wszystko normalnie.
Wiosna.
Wypadałoby zrzucić zimowe ubrania i przewlec się na letnio.
Coś tam z szafy wyciągnąć. Buty z poprzedniego sezonu przeprosić.
Wszystko kurwa w normie.
Normalnie panie nic NADZWYCZAJNEGO.
Gorąco w chuj.
Oponiarnie zamknięte. Na zimówkach jeszcze z miesiąc trzeba popierdalać.
Wszystko normalnie.
Wiosna.
Wypadałoby zrzucić zimowe ubrania i przewlec się na letnio.
Coś tam z szafy wyciągnąć. Buty z poprzedniego sezonu przeprosić.
Wszystko kurwa w normie.
Normalnie panie nic NADZWYCZAJNEGO.