Kota dawno nie było
Re: Kota dawno nie było
Tomku, dla ścisłości, mój był D70, a nie D70S. D50 wyszedł pomiędzy nimi.
Różnice pomiędzy 70 a 70s były jakieś dość kosmetyczne, m.in. dodano gniazdko zdalnego sterowania, nowy, lepszy akumulator (ale zamienny ze starym), i jeszcze jakąś duperelę.
D80 był o wiele bardziej dopracowamy ergonomicznie, pomijając matrycę: miał większy ekran, ale przede wszystkim - większą matówkę i prawdziwy pryzmat zamiast luster. To się naprawdę widziało i czuło. Ale sam JPG prosto z puszki podobał mi się mniej. Podobnie jest zresztą z D200, którym zastąpiłem D80. Matryca podobno jest ta sama, ale trochę inaczej oprogramowana, jpg z aparatu jest trochę lepszy, ale...
Różnice pomiędzy 70 a 70s były jakieś dość kosmetyczne, m.in. dodano gniazdko zdalnego sterowania, nowy, lepszy akumulator (ale zamienny ze starym), i jeszcze jakąś duperelę.
D80 był o wiele bardziej dopracowamy ergonomicznie, pomijając matrycę: miał większy ekran, ale przede wszystkim - większą matówkę i prawdziwy pryzmat zamiast luster. To się naprawdę widziało i czuło. Ale sam JPG prosto z puszki podobał mi się mniej. Podobnie jest zresztą z D200, którym zastąpiłem D80. Matryca podobno jest ta sama, ale trochę inaczej oprogramowana, jpg z aparatu jest trochę lepszy, ale...
- poor
- Rich poor
- Posty: 4222
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kota dawno nie było
Aż żem sprawdził, D50 i D70s miały premierę tego samego dnia. D70s mieliśmy jako pierwszą firmową lustrzankę. Najbardziej rzucającą się w oczy różnicą pomiędzy D70, a D70s był większy ekran w tym drugim. I tak śmiesznie małe wobec tego co jest teraz, ale pamiętam jak kiedyś ktoś na jakimś plenerze miał D70 i tam ekran był jak w zegarku.
D70s też już miał pryzmat w wizjerze i to faktycznie było czuć, zwłaszcza jak na szybko zmieniałem między swoim D50, a firmowym D70s. D90 miał podobny wizjer jak D80 i w zasadzie od tamtego czasu w segmencie APS-C niewiele się pod tym względem zmieniło. Mieliśmy w firmie D300, mamy D7200 i nie ma takiego szoku poznawczego jak pomiędzy D50, a D80/90. Oczywiście wszystko zamiata wizjer z FM2/FE2, zwłaszcza z matówką K3, ale to jakby inne czasy, inne potrzeby.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9551
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kota dawno nie było
Sheena is a punk rocker. czy jakoś takpoor pisze:
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Kota dawno nie było
Majkel mówi prosię.












- poor
- Rich poor
- Posty: 4222
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9551
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kota dawno nie było
Kazik by powiedział: "czy jak mu tam". tak powiedział dr Yry.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Kota dawno nie było
Fajne te zwierzaki, i koty, i dziki.
Tomku, aż sprawdziłem, że D70s miał jednak układ luster zamiast pryzmatu
, dopiero D80 miał pryzmat.
Zresztą te kolejne modele z serii amatorskiej, D40, D40x, D60 i wszystkie D3x00 i D5x00 też mają układy luster. Przez pewien dość krótki czas miałem D5100, i o ile obrazek jpg z niego podobał mi się bez obróbki, to od strony eksploatacyjnej ten aparat irytował mnie bardzo. W zasadzie jedyną naprawdę dużą zaletą był obrotowy i odchylany ekran.
Tomku, aż sprawdziłem, że D70s miał jednak układ luster zamiast pryzmatu

Zresztą te kolejne modele z serii amatorskiej, D40, D40x, D60 i wszystkie D3x00 i D5x00 też mają układy luster. Przez pewien dość krótki czas miałem D5100, i o ile obrazek jpg z niego podobał mi się bez obróbki, to od strony eksploatacyjnej ten aparat irytował mnie bardzo. W zasadzie jedyną naprawdę dużą zaletą był obrotowy i odchylany ekran.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38950
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
B4mbo, tuczycie Majkela na golonkę?
Re: Kota dawno nie było
Maćku, masz rację. Bazowałem na informacji z dpreview.com i swojej jak się okazuje zawodnej pamięci. Dopiero jak znalazłem instrukcję w sieci to jednak lustra zamiast pryzmatu. OK zatem z całą pewnością mogę napisać, że w D50 też był taki wizjer. Raz robiłem nim zdjęcia na zawodach paintballowych i celowanie to był koszmar, bo musiałem ze względów bezpieczeństwa być w goglach.