Places
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Places
Nie, tylko zaorali. A i to nie do końca, bo drzewa zostały. Byłem tam rok temu przy okazji wizyty w Garwolineum u Meliego, i było pięknie, kwitły drzewa owocowe i pachniały obłędnie, tylko budynków nie ma.
To jest in the middle of nowhere, żadnej A ani S tam nie będzie, a jest to przy zwykłej "żółtej" szosie.
To była dawna gajówka na skraju trochę większego lasu. Stała się niepotrzebna z chwilą likwidacji gajostw i gajowych. Pamiętam ją jako pusty dom jeszcze z końca lat 70 i początku 80. Przez lata stała pusta, potem nadleśnictwo zakwaterowało tam robotników leśnych i pełniła rolę mieszkań służbowych, ale okazało się, że (podobno) kradli drewno i podpalali las, więc nadleśnictwo ich zwolniło i wyrzuciło, i gajówka znów stała pusta przez kilka lat, ostatecznie nadleśnictwo wystawiło ją do wynajęcia, do dzierżawy. Co mój ojciec uczynił, ale za długo się tym nie cieszył, niestety. Po jego śmierci jego żona utrzymywała dzierżawę jeszcze przez ok. 15 lat, jeżdżąc tam z jedną z moich sióstr co jakiś czas, ale coraz to rzadziej, a nadleśnictwo zaczęło utrudniać jej życie, na przykład uchylając się od niezbędnych napraw dachu. Wyraźnie dawało do zrozumienia, że nie jest zainteresowane utrzymywaniem dzierżawy i w ogóle posiadaniem tego budynku.
One, mając 100 km z Warszawy, jeździły tam coraz rzadziej, a ja, mając 200 km z Łodzi niezbyt dobrą drogą, jeszcze rzadziej - niezależnie od samochodu, jechałem tam 3,5, a nawet 4 h w jedną stronę. To trochę za daleka i za długa jazda na wyjazd tylko weekendowy.
No i w końcu nadleśnictwo wygrało, one zrezygnowały z dzierżawy i opróżniły dom i stodołę, a nadleśnictwo prędziutko wszystko rozebrało tak, że kamień na kamieniu nie został.
Ale spędziłem tam wiele przyjemnych chwil. Stąd nostalgia.
To jest in the middle of nowhere, żadnej A ani S tam nie będzie, a jest to przy zwykłej "żółtej" szosie.
To była dawna gajówka na skraju trochę większego lasu. Stała się niepotrzebna z chwilą likwidacji gajostw i gajowych. Pamiętam ją jako pusty dom jeszcze z końca lat 70 i początku 80. Przez lata stała pusta, potem nadleśnictwo zakwaterowało tam robotników leśnych i pełniła rolę mieszkań służbowych, ale okazało się, że (podobno) kradli drewno i podpalali las, więc nadleśnictwo ich zwolniło i wyrzuciło, i gajówka znów stała pusta przez kilka lat, ostatecznie nadleśnictwo wystawiło ją do wynajęcia, do dzierżawy. Co mój ojciec uczynił, ale za długo się tym nie cieszył, niestety. Po jego śmierci jego żona utrzymywała dzierżawę jeszcze przez ok. 15 lat, jeżdżąc tam z jedną z moich sióstr co jakiś czas, ale coraz to rzadziej, a nadleśnictwo zaczęło utrudniać jej życie, na przykład uchylając się od niezbędnych napraw dachu. Wyraźnie dawało do zrozumienia, że nie jest zainteresowane utrzymywaniem dzierżawy i w ogóle posiadaniem tego budynku.
One, mając 100 km z Warszawy, jeździły tam coraz rzadziej, a ja, mając 200 km z Łodzi niezbyt dobrą drogą, jeszcze rzadziej - niezależnie od samochodu, jechałem tam 3,5, a nawet 4 h w jedną stronę. To trochę za daleka i za długa jazda na wyjazd tylko weekendowy.
No i w końcu nadleśnictwo wygrało, one zrezygnowały z dzierżawy i opróżniły dom i stodołę, a nadleśnictwo prędziutko wszystko rozebrało tak, że kamień na kamieniu nie został.
Ale spędziłem tam wiele przyjemnych chwil. Stąd nostalgia.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Places
Sam jesteś Dzban!
Ooops... Nie, to mnie tak nazwano. Chyba niejaki Maciej Frankiewicz to uczynił. Albo Mateusz Balcerzak - nie pomnę.
Nawiasem mówiąc pan MF wywalił mnie ostatnio ze znajomych na Fb.
Reason not known.
Ooops... Nie, to mnie tak nazwano. Chyba niejaki Maciej Frankiewicz to uczynił. Albo Mateusz Balcerzak - nie pomnę.
Nawiasem mówiąc pan MF wywalił mnie ostatnio ze znajomych na Fb.
Reason not known.
Re: Places
Jednak dobrze być socjopatą i nie mieć FB. Co jakiś czas od znajomych słyszę, że ta czy ten usunął kogoś ze znajomych na tym portalu. Zwykle kiwam głową tylko, bo kompletnie nie rozumiem po co o tym mówić.
- danz1ger
- Posty: 5964
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Places
łaska pańska na pstrym koniu jeździ.
a apropopo FB alias Fuck Face czy innych Ćwiarterów patrz Zdyboo.
a apropopo FB alias Fuck Face czy innych Ćwiarterów patrz Zdyboo.
Shoot First, Ask Questions Later.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Places
Jak ta ameba.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4222
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
- poor
- Rich poor
- Posty: 4222
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków