Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A te gorace suczki to darmoszka czy jaki abonamencik?
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Marcin, ta strona hulała w czasach, kiedy jeszcze nie miewałeś erekcji a mały służył Ci tylko do siusiu.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Po co te złośliwości? Wystarczyło napisać nie i nie.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Uuu…
Prezes nasz, widać, dziś znów ma godzinę rozpaczy na zmianę z godziną przestrogi.
Ale że wcześniej się nabożnym sąsiadom z życia spowiadał, to musi zwiastowanie jakoweś miał.
Prezes nasz, widać, dziś znów ma godzinę rozpaczy na zmianę z godziną przestrogi.
Ale że wcześniej się nabożnym sąsiadom z życia spowiadał, to musi zwiastowanie jakoweś miał.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Owain takie opowiesci, o podobnie dziwnej tresci, to można opowiadać do woli na każda stronę. Na każdego znajdzie się paragraf. Ostatnio slyszałem taka - Znajomy, młody przedsiębiorca, własciciel warsztatu i zapalony przeciwnik aktualnej władzy płakał, ze odkąd ten pis rządzi i system podatkowy uszczelnili, to jemu już się ta firma w ogóle nie opłaca. Jak on ma na każda naprawę paragon, albo fakturę dawać, to mu się nie opłaca. Mało tego, zona zaszła ciążę i żeby dobrą sumkę na urlopie macierzyńskim brała, to zatrudnił ją fikcyjnie w swojej firmie z bardzo dobrą pensją. Wzięli kilka wypłat z zusu po narodzinach, po czym urząd przeprowadził kontrolę i stwierdził, że mają oddać wypłacony zasiłek wraz z odsetkami. Oburzenie nieprzeciętne. że podatki każą mu odprowadzać. I ze zasiłku nie dało się wyłudzić
ps. ostatnio chyba znowu za mocno pojechałem w rozmowie z Tobą, ale jestes już duży, to pewnie się mocno nie podłamałes
Dodano po 6 minutach 20 strzałach znikąd:
A ten pobożny sąsiad z różańcem, co nie chciał pomóc to był rabit?
Dodano po 8 minutach 4 strzałach znikąd:
.
ps. ostatnio chyba znowu za mocno pojechałem w rozmowie z Tobą, ale jestes już duży, to pewnie się mocno nie podłamałes

Dodano po 6 minutach 20 strzałach znikąd:
A ten pobożny sąsiad z różańcem, co nie chciał pomóc to był rabit?
Dodano po 8 minutach 4 strzałach znikąd:
.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Rabit to różaniec owszem, ma, ale z granatów.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Tak sobie sucham obrad Senatu i nie rozkminiam, z czym problem, zwłaszcza, że wirus może być na kartach wyborczych. Przecież można prościej, jak wielowiekowa tradycja. Spalić wszystkie głosy i paczeć na kolor dymu.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Tak też z Michasiem - był zdrów i tłusty,
Pięć dni grymasił, umarł na szósty.
Pięć dni grymasił, umarł na szósty.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Trudny wybór, trudna zgoda -
Chwyci siano, owsa szkoda,
Chwyci owies, żal mu siana.
I tak stoi aż do rana,
A od rana do wieczora;
Aż nareszcie przyszła pora,
Że oślina pośród jadła -
Z głodu padła.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Była propo by SW wprowadzić na jeden dzień co i tak uruchomiłoby maszynę opóźniającą wybory, ale z wiadomych względów partii rządzącej to nie odpowiada. Gospodarki by to chyba nie ukatrupiło? Z drugiej strony mamy nieudaczników z opozycji, którzy wsadzą kijek między szprychy jakiegoś tam może i nie najlepszego planu, który dzięki ich zabiegom stanie się jeszcze gorszy, ale za to bardzo realny. Jednym i drugim zależy na naszym zdrowiu i dobrobycie jednakowo. Dlatego powtarzam, kurwa nie głosować na nikogo. Marzy mi się by choć raz wszyscy Polacy byli konsekwentni i nie zagłosowali na żadnego z tych chujów. Tym sposobem pozbędziemy się ich raz na zawsze. Wiem, że szanse na to są stosunkowo nikłe, pewnie nie więcej niż 60%.