z.Jazdy

crème de la crème
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38980
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: z.Jazdy

#271

Post autor: wpk »

Juliusz Verne - "Zapowietrzna wioska".
gavin

Re: z.Jazdy

#272

Post autor: gavin »

ha. Obrazek
zdyboo

Re: z.Jazdy

#273

Post autor: zdyboo »

Wydymali Cię z tym opisem. Choć z drugiej strony fabryczna długość przewodów: 1000 mm dla przedniego i 1700 mm dla tylnego to i tak sporo za dużo i trzeba skracać. Możliwe, że zacisk z przewodem są pod olejem i olej jest też w klamce, ale nie ma chuja we wsi, żeby nie trzeba było tego odpowietrzyć po montażu. Będziesz potrzebował jeszcze końcówkę przewodu hydraulicznego, oliwkę i gumową osłonkę nakrętki co jest wkręcona w klamkę. Mam nadzieję, że to dostałeś w zestawie.
Będziesz też potrzebował zestawu do odpowietrzania z lejkiem lub z dwiema strzykawkami i taki szeroki klocek co się go wkłada bezpośrednio pomiędzy tłoczki oraz trochę oleju mineralnego do hebli. Zmierz też rozmiar nakrętki, która jest wkręcona w klamkę, kiedyś to było 7 mm, a nie każdy ma klucz płaski w tym rozmiarze. Choć ostatnio jak montowałem Deore 6k do roweru miejskiego to chyba już było 8 mm.
Samo odpowietrzanie jest łatwe, ale wymaga poświecenia trochę czasu i nie zapomnienia co i w jakiej kolejności nałożyć na przewód przed zamocowaniem go do klamki. Oliwka sie deformuje podczas wkręcania nakrętki w klamkę i uszczelnia połączenie, zatem to jest jednorazowa rzecz. Trzeba też uważać, żeby nie ujebać olejem wszystkiego wokół. Najważniejsze, żeby przewód obciąć prosto, jest z tworzywa, zatem można to zrobić tapeciakiem, ale musi być prosto, bo inaczej końcówka, którą wbijasz w przewód nie ułoży się jak powinna. Obejrzyj sobie jakiś tutek na YT lub ściągnij serwisowy PDF Shimano. Ja za pierwszym razem jechałem z PDFa Shimano. Nie twierdzę, że kolesie na YT robią źle, ale mogą mieć swoje patenty. MZ najpierw należy się nauczyć wg instrukcji, a dopiero potem stosować patenty. Do rozepchnięcia tłoczków najlepiej użyć łyżki do opon, koniecznie z tworzywa.
Choć i tak jest łatwiej niż w przypadku hebli z DOT.
gavin

Re: z.Jazdy

#274

Post autor: gavin »

a to kłamczywe sprzedawcy, takie mam w zestawie, czyli jeszcze poczebuje litra oleju, 2 szczykawki i wężyk jakiśObrazek
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38980
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: z.Jazdy

#275

Post autor: wpk »

zdyboo pisze: 06 maja 2020, 15:58 Będziesz też potrzebował )…) trochę oleju mineralnego
Oj tak.
Z tym, że nie do hebli, tylko do łepetyny.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: z.Jazdy

#276

Post autor: rbit9n »

tę perówki dwie do czego?

Ostatnio zmieniony 06 maja 2020, 16:25 przez rbit9n, łącznie zmieniany 1 raz.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: z.Jazdy

#277

Post autor: rbit9n »

wpk pisze:
zdyboo pisze: 06 maja 2020, 15:58 Będziesz też potrzebował )…) trochę oleju mineralnego
Oj tak.
Z tym, że nie do hebli, tylko do łepetyny.
Wuju!
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38980
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: z.Jazdy

#278

Post autor: wpk »

Pinokio!
zdyboo

Re: z.Jazdy

#279

Post autor: zdyboo »

Dostałeś zestaw. To u góry to końcówka przewodu, poniżej jest oliwka.
Te dwa żółte plastiki w kształcie klepsydry to uchwyt przewodu, aby wbić końcówkę. Przewód w uchwycie trzeba zamocować w imadle. Choć ja zwykle wykorzystuję do tego klucz francuski. Co prawda są specjalne przyrządy do nabijania końcówki przewodu, których sprzedawcy twierdzą, że nigdy nie po powinno się tego robić młotkiem, ale ja zawsze nabijam młotkiem. Shimano nawet tak radzi. Trochę wyczucia i ciężko to spierdolić.
Litra to nie, na dwa heble powinno wystarczyć 100 ml. Chyba, że będziesz musiał je w pełni zalać. Wtedy dla spokoju lepiej wziąć 200 - 250 ml.
Zestaw do odpowietrzania lepiej wziąć z lejkiem, bo lejek ma zatyczkę, zatem przy odkręcaniu nie oblewasz połowy klamki olejem. Oryginalny lejek jest dosyć tani, a zamienniki bywają takiej jakości, że rozlatują się od samego patrzenia.
Wężyk też powinien być dobrany pod względem średnicy, żeby nic nie ciekło. Tak naprawdę to dobrze mieć zestaw z dwiema strzykawkami i dokupić do tego lejek. Strzykawka w klamce się przydaje, bo czasem trzeba pchnąć pod nieco większym ciśnieniem niż zapewnia to grawitacja. Ja mam zestaw firmy 4YOURBIKE i dokupiłem do tego lejek Shimano.
Jak nigdy tego nie robiłeś, to może być Ci łatwiej jak zacisk nie będzie zamontowany. Zwłaszcza dotyczy to tylnego hebla, gdzie pompujesz klamką i patrzysz czy z zacisku już nie wydobywa się już powietrze. Mało to wygodne jeżeli jesteś rozciągnięty jak po ukrzyżowaniu. Ja tylny zawsze demontuję z ramy i trytkami przyczepiam do stojaka serwisowego. Zacisk musi być oczywiście niżej niż klamka i tak ustawiony, żeby nigdzie nie gromadziło sie powietrze.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38980
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: z.Jazdy

#280

Post autor: wpk »

Ludzie!
Czemu Wy się tak umartwiacie?
Nie lepiej zrobić to wszystko w ASO?
Tam, owszem, spierdolą tak samo jak Wy sami, ale przynajmniej fakturę wystawią.
ODPOWIEDZ