Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19581

Post autor: puch24 »

sandor pisze: 05 maja 2020, 22:13 Wentylator. Pies go j... .Somsiad mój pobożny, z dołu, klime założył. Mysle też założyć. Ma ktos? /W aucie sie nie liczy/.
Ja nie, ale kolega ma. Kilkanaście lat temu znajomi remontowali i znacząco przebudowywali dom, i po tej przebudowie u kumpla na piętrze, pod nowym, pochyłym dachem z oknami połaciowymi, zrobiło się latem nieznośnie gorąco, nie do wytrzymania.
To jedno lato przetrwał, ale od razu zaczął odkładać na stacjonarną klimatyzację, którą zainstalował przed następnym latem w dwóch najbardziej nasłonecznionych pomieszczeniach. Z otwartymi drzwiami wystarcza też na resztę piętra. Ponieważ jest to własny dom, nie było problemu z instalacją agregatów na ścianie zewnętrznej, ale w bloku czy kamienicy byłby to poważny problem. Amerykanie w mieszkaniach często stosują zupełnie nieznane u nas klimatyzatory okienne, ale oni mają podnoszone okna a nie otwierane jak u nas.
Ja miałem przez jakiś czas klimatyzator na kółkach, ale z nim jest ten problem, że wywiew gorącego powietrza trzeba wyprowadzić na zewnątrz przez szczelinę w oknie, więc okno trzeba uchylić i jakoś uszczelnić. Ale w gorące dni i noce dawało to odczuwalną ulgę. Niestety, odbija się to równie znakomicie na rachunku za prąd. :-(
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19582

Post autor: rbit9n »

Owain pisze: 05 maja 2020, 19:31 Hyhy, włączyłem Wiadomości: "Brutalny atak kasty" :D :D :D
kedyś to się napadało z kastetami, aż się rozmarzyłem.
Owain pisze: 05 maja 2020, 22:30 Z Bieszczadów na Spisz rzut beretem.
przypomniało mnie się, jak mnie Franek przekonywał, że "Bieszczadów" jest niepoprawne, "bo jak? Sudety - Sudetów?" tak powiedział w Breslau pod Ratthausem.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19583

Post autor: wpk »

No i?
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19584

Post autor: rbit9n »

no i skończyło się tak, żeśmy z Adamem i Robertem "zapomnieli" rachunku uregulować.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19585

Post autor: wpk »

Ale z kastetami czy bez?
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19586

Post autor: rbit9n »

to była zupełnie inna historia, w innym czasie i miejscu
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19587

Post autor: wpk »

Czyli jedność miejsca, czasu i akcji nie zachowana?
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19588

Post autor: rbit9n »

ani tyle
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4510
Rejestracja: 06.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19589

Post autor: no_gravity_Carlos »

piatek juz jutro... na na na
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5986
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19590

Post autor: danz1ger »

wg jakiego kalendarza, bo w moim to pojutrze, chyba, że się mię coś zgrawitoliło.
Shoot First, Ask Questions Later.
ODPOWIEDZ