Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Sen srebrny gavina.
- danz1ger
- Posty: 5986
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
wyprdli się jadąc rowerem.
Ostatnio zmieniony 13 maja 2020, 22:33 przez danz1ger, łącznie zmieniany 1 raz.
Shoot First, Ask Questions Later.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
W 3cim etapie odmrażania gospodarki oby mi nie rozmrozili lodówki bo lody jeszcze mi pójdą w pizdu.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Lody Ci w pizdu?
Chciałbyś....
Chciałbyś....

- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9572
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
DSC02341.JPG
SONY ILCE-6000
digitized on
2020:05:14 11:49:01
Exposures made up to this file
21188
SONY ILCE-6000
digitized on
2020:05:14 11:49:01
Exposures made up to this file
21188
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Podróż siedemnasta, dzień piąty.
W rakiecie trochę burdel, ciągle nie mogę go ogarnąć. Pirx dobrze znosi kosmiczną pustkę, niestety brak grawitacji powoduje, że strasznie rozrabia. Przestał obawiać się deszczu meteorytów, więc co raz wyskakuje poza statek. Ale nanosi mnie tu kosmicznego błota, nie mam serca jednak zakazać. Nad ranem zamykam swoją kajutę, bo a to podgryza palce u stóp, a to drapie mnie po nosie pazurami. Dziś o 4 rano rozbił słoiczek z pistacjami, myśląc, że to jego przysmaki. Radując się brakiem grawitacji, ciągle popycha jakieś przedmioty. Chyba dam mu laudanum.
Z Ziemi płyną jakieś komunikaty. TVN: Brat ministra ze znajomym narciarzem naciągnęli Skarb Państwa na zjebane maseczki. TVP: Złośliwa Unia Europejska sprzedała Polsce zjebane maseczki, ale uratowaliśmy Europę, stwierdzając, że są zjebane. Gdzie leży prawda? Mam to w dupie.
Podobno koronczarki z Koniakowa szyją maseczki dla całej Europy, więc jest nadzieja.
Dziś Dzień Farmaceuty, więc najlepsze życzenia dla najlepszego z sąsiadów.
Lecimy dalej.
W rakiecie trochę burdel, ciągle nie mogę go ogarnąć. Pirx dobrze znosi kosmiczną pustkę, niestety brak grawitacji powoduje, że strasznie rozrabia. Przestał obawiać się deszczu meteorytów, więc co raz wyskakuje poza statek. Ale nanosi mnie tu kosmicznego błota, nie mam serca jednak zakazać. Nad ranem zamykam swoją kajutę, bo a to podgryza palce u stóp, a to drapie mnie po nosie pazurami. Dziś o 4 rano rozbił słoiczek z pistacjami, myśląc, że to jego przysmaki. Radując się brakiem grawitacji, ciągle popycha jakieś przedmioty. Chyba dam mu laudanum.
Z Ziemi płyną jakieś komunikaty. TVN: Brat ministra ze znajomym narciarzem naciągnęli Skarb Państwa na zjebane maseczki. TVP: Złośliwa Unia Europejska sprzedała Polsce zjebane maseczki, ale uratowaliśmy Europę, stwierdzając, że są zjebane. Gdzie leży prawda? Mam to w dupie.
Podobno koronczarki z Koniakowa szyją maseczki dla całej Europy, więc jest nadzieja.
Dziś Dzień Farmaceuty, więc najlepsze życzenia dla najlepszego z sąsiadów.
Lecimy dalej.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
DSC08645.JPG
SONY ILCE-7
digitized on
2020:05:14 10:52:52
Exposures made up to this file
1035

SONY ILCE-7
digitized on
2020:05:14 10:52:52
Exposures made up to this file
1035

- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ale o co chodzi, kumie gavinie?
Remanenty robisz?
PS 1035 ekspozurów (małem napisać ekspozuresów, ale boję Bogusława), a jotpegów 8645? Jak to tak?
Remanenty robisz?
PS 1035 ekspozurów (małem napisać ekspozuresów, ale boję Bogusława), a jotpegów 8645? Jak to tak?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
czysta patologia