z.Jazdy

crème de la crème
ODPOWIEDZ
zdyboo

Re: z.Jazdy

#441

Post autor: zdyboo »

Kup sobie, kup. Tylko już nie będzie 14,3, a 14,5 kg. I jak potem będzie coś strzelało na wybojach, to w pierwszej kolejności będziesz przegub mostka sprawdzał.
puch24

Re: z.Jazdy

#442

Post autor: puch24 »

Widziałem onegdaj samochód, co na bagażniku rower wiózł, i ten siodełko miał z 15 cm wyżej, niż kierownik. Da się tak jeździć? Dla mnie bez sensu.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: z.Jazdy

#443

Post autor: wpk »

Wtedy jest tórbo-odżótowiec.
zdyboo

Re: z.Jazdy

#444

Post autor: zdyboo »

Da się. Często ścigacze tak sobie ustawiają, zawłaszcza w szosowych rowerach.
Akurat ustawienie roweru to jest mocno indywidualna sprawa. Ja na przykład wyczuwam różnicę z przesunięcia siodła w tył i przód nawet o kilka mm, ale zdarza mi sie obniżać siodło o 5 mm, bo na przykład okazuje się, że za wysoko ustawione siodło powoduje u mnie otarcia w okolicach pachwin. W crossie stopniowo obniżałem kierownicę: mniej podkładek pod mostkiem, mostek odwrócony ostatecznie krótszy widelec, przy zachowaniu tej samej wysokości siodła, bo ta głównie zależy od długości nóg. Nie wiem o ile wyżej mam siodło od kierownicy, ale kilka centymetrów na pewno.

Obrazek

Jeździ mi się wygodnie, nawet 100 km bez zsiadanie w trakcie.

W MTB też mam kierownicę niżej niż siodełko i też jest dobrze, ale różnica jest mniejsza, bo kierownica w MTB jest o prawie 20 cm szersza zatem muszę kompensować szersze rozłożenie rąk.

Obrazek

Oba zdjęcia są lekko od dołu, zatem nieco to wyolbrzymia różnicę. Ale czasem mam tak, że kierownica się pod jakąś przeszkodą mieści, a siodło już nie.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: z.Jazdy

#445

Post autor: wpk »

I co wtedy robisz? Spuszczasz powietrze? Chyba na jakimś filmie widziałem, że tak robili, żeby przejechać pod wiaduktem.
zdyboo

Re: z.Jazdy

#446

Post autor: zdyboo »

Z reguły rower pochylam, Woytku.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: z.Jazdy

#447

Post autor: wpk »

Yyy... Zafstydziłeś mnię. :( :shame_on_me: :(
zdyboo

Re: z.Jazdy

#448

Post autor: zdyboo »

Ja już się przyzwyczaiłem, że kierowca myśli jak kierowca, a rowerzysta jak rowerzysta.

Każdą przeszkodę można pokonać łatwo, ale można i trudno.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: z.Jazdy

#449

Post autor: wpk »

Rozumiem. I rozumiem, że niekoniecznie trzeba spuszczać powietrze - przecież wystarczyłoby odkręcić siodełko.
zdyboo

Re: z.Jazdy

#450

Post autor: zdyboo »

W MTB siodełko opuszczam naciskając manetkę na kierownicy, a że robię tak w zasadzie przy każdym zatrzymaniu się, to problem siodła wyższego od kierownicy w tym rowerze jest czysto teoretyczny.
W crossie zacisk mam na śrubę i jednak łatwiej jest mi pochylić rower niż wyciągać klucze.
ODPOWIEDZ