Dupa

[sandor]

Jeszcze nas przypadkiem posądzą o ten... no... anty emityzm, czy cos.

[rbit9n]

znajomy marksista wrzucił na pejsa :

[cz4rnuch]

I brakuje teraz? K... tym kraju to zaraz oddychanie będzie niekonstytucyjne i nielegalne.

Jeśli tak uważasz to może i masz rację. Ja napisałem co mi nie pasuje. Nie wkładaj mi w klawiaturę czegoś o czym nie wspominałem. OK?

o tej wycince u Ciebie, to pewnie nienawistny kaczor, w nocy na Nowwogrodzkiej zadecydowal

Jestem pewny, że o tej wycince zadecydowali Ci, którzy mogli o tym zadecydować. Z resztą świętej pamięci Szyszko wcale się z tym nie krył. Jedynie tłumaczenie, że trza wyciąć 300 metrów w głąb lasu licząc od ścieżki, bo komuś może gałąź spaść na łeb średnio mnie przekonuje Sam sugerowałeś (a przynajmniej takie odniosłem wrażenie), że czegoś takiego nie ma więc tylko prostuję, że jak najbardziej jest i to na skalę której nie widziałem przynajmniej przez te kilkanaście lat jak tu mieszkam (w tem 3city).

[wpk]

Biedny sandor.
A zarazem bogaty, bo suweren.

[rbit9n]

poora w to nie miaszaj, bo podpiale.

[wpk]

Ojej.

[zdyboo]

że jak najbardziej jest i to na skalę której nie widziałem przynajmniej przez te kilkanaście lat jak tu mieszkam (w tem 3city).

To samo na Dolnym Śląsku, na nizinach tną na potęgę, w Sudetach to samo. Każdy wyjazd do lasu to mnóstwo olewania tabliczek: "Zakaz wstępu, wycinka i zrywka drzew". Choć w weekendy i tak nie pracują zwykle, prócz jesieni, gdzie widać im się bardziej spieszy. Drogi leśne rozorane przez leśników, tak, że po każdym deszczu tworzą się niemal zbiorniki wodne z własnym ekosystemem. W Sudety jeżdżę regularnie od ponad 20 lat i nie przypominam sobie tak intensywnej wycinki. Co ciekawe jakoś w Czechach tego nie widać. No ale nasz rząd może się pochwalić trzykrotnym zwiększeniem eksportu drewna do Szwecji, do Szwecji kurwa, która składa się wyłącznie z lasów.
Potem zdziwienie wielkie, że zwierzyna w centrum miasta, gdzie ma być, jak dzień w dzień jest straszona w lesie.

[vid3]

Kiedyś jeździłem rowerem po Puszczy Kozienickiej.
Lat temu kilka przestało to być wykonalne.
Z "puszczy" została tylko nazwa.
Stare drzewa można spotkać na prywatnych częściach lasu w pobliżu wsi.
Im głębiej w las tym mniej drzew.
Są oczywiście tzw. rezerwaty - zarośnięte totalnie z zakazem wejścia (oprócz myśliwych).
Reszta to fabryka drewna. Podzielona na kwadratowe sektory obsadzone młodnikami.

W wielu częściach "puszczy" wykopane są rowy w poprzek ścieżek tak aby jazda rowerem nie była możliwa.

Dodano po 13 minutach 17 strzałach znikąd:
https://goo.gl/maps/98yF4hmABEYad8S29

[sandor]

Dupa tam panowie, płaczecie żę tną te drzewa u Was, pozostaje mi wierzyć na słowo. Wokół mej pięknej miejcowosci same lasy. Czarnuch pewnie meble w domu masz plastikowe, a zamiast ksiazek zwoje papirusu?

Dodano po 3 minutach 37 strzałach znikąd:
Cóż na szczęscie wystarczy wyjechac kilka kilometrów na zachód, poza nasz zacofany ekologicznie zascianek i tam w ewropie same puszcze prastare i nawet żubry z Polski tam uciekają i proszą o azyl

Dodano po 15 minutach 4 strzałach znikąd:
Peace zastał Polskę murowaną, a zostawił drewnianą

[gavin]

Można zasiać las.... krzyży!