Places

[puch24]

Sporo młodszych wzywa pomoc drogową jak gumę złapie.

Wiadomix.
Przykład z autopsji:
4 lata temu byłem młodszy, więc wezwałem, bo nihuja nie dało się oryginalnym, zestawowym kluczem odkręcić śrub.
Zaraz potem kupiłem nieoryginalny, z teleskopowym ramieniem, i w tym roku dałem radę, bo byłem o 4 lata starszy.

No, kiedyś mi chuje w warstacie tak koła dokręciły, że nichuja nie szło odkręcić. Zmieniałem koła z letnich na zimowe czy odwrotnie, i dwa koła jakoś pokonałem, używając gazrurki nakładanej na klucz, ale z dwoma nie dałem rady, i pojechałem do pobliskiego oponiarza. On akurat z kolegą robili jakieś 16 kół na raz, i powiedział, że nie ma czasu, ale dał mi klucz i chyba półtorametrową wajchę do niego, i dopiero tym, używając całej siły, z trudem ruszyłem te śruby, przy akompaniamencie głośnego stękania odpuszczającego metalu. Kolega oponiarzy, a zarazem klient, patrzył na to, i mówi: "O, panie, to już naprawdę grubo było!" i aż do nich poszedł im powiedzieć.

[wpk]

No!

[gavin]

klucz udarowy mesje puchaty, żodne tam pżedłużki pacanowe

[wpk]

Wozisz klucz udarowy w aucie? Szacunek.
A, przepraszam, o ja głupi. W rowerze wozisz. Szacunek dwa.

[gavin]

nie o to idzie, takimi przedłużkami to tylko zniszczeń moszna narobić, zła technika

[wpk]

Czyli trzeba wzywać pomoc drogową z kluczem udarowym.
OK, będę pamiętał, jeśli znów odmłodnieję.

[rbit9n]

a mnie to wali, mam młot pneumatyczny

[gavin]

rabit ma zawsze najbardziej

[wpk]

a mnie to wali, mam młot pneumatyczny

Miałby mnie mój miły
Buzdyganem chłostać,
Zbije mnie niebogę,
Wolę mniszką zostać.

[gavin]

wupsior poeta