Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[abishai]

Kurwa, rozbolało mnie gardło, i to tak fest po chuju.
...gardło faktycznie mam nie tylko zdarte, ale wręcz zerżnięte..

No jak po fest chuju to nie dziwne że boli

[puch24]

Pun was intended.

[wpk]

W Nowym Mieście Korczynie, po przeniesieniu poprzedniego proboszcza za rżnięcie mężatek w domach ich mężów, na jakieś, nomen omen, zadupie, kolejna tragedia religijna.
Mianowicie wczoraj nie odbyła się bożocielna procesja, gdyż obecny proboszcz w niedzielę zapomniał o stosownym ogłoszeniu/zapowiedzi, i teraz nie tylko lokalni, ale i specjalnie przyjezdni na tę uroczystość katolicy nie wiedzą, co ze sobą zrobić i jak dalej żyć.

[gavin]

czy żeś chopie nigdy nie zapił? co się czepiasz dobrodzieja!

[wpk]

Ja? Nic mi do niego, to parafianie go chcą ukrzyżować.

[gavin]

że chcą remake robić?

[wpk]

Jedni tak, a drudzy - głównie strażacy - na stosie upiec.

[cz4rnuch]

Od dziś codziennie rano na cholerny psioniczny dzień będę sobie puszczał wspaniałego pana doktora Artura Zagajewskiego. Taka pozytywna dawka optymizmu tylko na TVP2.

https://pytanienasniadanie.tvp.pl/43664 ... tyli-krzew

[gavin]

człowiek szczęśliwy, zazdraszczam

[wpk]

Owszem, mamy Budleję Dawida, tylko, że ostatnio motyli jak na lekarstwo - leki rozpylane po polach niezbyt im służą...

Tymczasem w Busku była dziś pandemia handlowa - aż się skrzyżowania, mimo sygnalizacji świetlnej, blokowały - prawie jak w tej Warszawie za Grójcem.