Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- 
				cybulski
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Mapę mogę podrzucić tom co linkowałem
			
			
									
									
						- 
				sandor
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Mogą być i kobziarze 
 
Panowie, ale ja mam Was kultury uczyć? Ja zwracam się do Was po nicku, lub ewentualnie po imieniu, a Wy do mnie w trzeciej osobie.
Gawinowi i Cybulskiemu wybaczam, bo to wydaje się, że proste chłopaki - jak ja, ale Wojtek? pan magister - inżynier, humanista? No, nie wiem...
Jestem trochę rozczarowany
			
			
									
									
						Panowie, ale ja mam Was kultury uczyć? Ja zwracam się do Was po nicku, lub ewentualnie po imieniu, a Wy do mnie w trzeciej osobie.
Gawinowi i Cybulskiemu wybaczam, bo to wydaje się, że proste chłopaki - jak ja, ale Wojtek? pan magister - inżynier, humanista? No, nie wiem...
Jestem trochę rozczarowany
- 
				cz4rnuch
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jadzi Sandor, po Dzienniku, na Mazury zadać szyku. Wśród bohemy pobrylować i na Dudę zagłosować.
			
			
									
									
						- 
				sandor
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Brawo
Dodano po 1 minucie 32 strzałach znikąd:
Czarnuch już po dobranocce. Przytulić się do podusi i lulu
- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Inżynier humanista? Niech no się sandor ogarnie!
			
			
									
									
						- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
- 
				cz4rnuch
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Przed lulu jeszcze z pieskiem.
			
			
									
									
						- 
				gavin
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
złożony sandor taki