Szmelcwageny i inne
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Chłopcze, nie jesteś godzien, abyś przyszedł do mnie. Ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza twoja.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Grzesieku, a może podmiotem lirycznym po prostu?nordenvind pisze: ↑30 lip 2020, 21:23jestem po prostu "narratorem trzecioosobowym" to nic obraźliwego![]()

Re: Szmelcwageny i inne
Przychodzę do Ciebie
Przychodzę co wieczór tu
Bo Ty wołasz mnie
Ciągle ten sam
I tak chodzę po nocy
Szukam Cię w świetle gwiazd
I znowu nic
Wciąż nie widzę Cię
Panie! Panie!

Dodano po 2 minutach 15 strzałach znikąd:
Narrator trzecioosobowy mnie wybrał... Czy mam się czuć z tego powodu zaszczycony...?

Dodano po 59 strzałach znikąd:
Uzdrów duszę swoją, bo bardziej tego potrzebuje.
Dodano po 1 minucie 29 strzałach znikąd:
Jeszcze mam pozostać kilka chwil dla Was, zbłąkani, pogubieni ludzie?

Re: Szmelcwageny i inne
Czymżeż tak Cię, Sandorze, zawiodłem?
Ja nie jestem przebojowy, jestem cichym klakierem, poklaskującym tym większym i silniejszym, więc czegóż możesz się po mnie spodziewać.
Ja nie jestem przebojowy, jestem cichym klakierem, poklaskującym tym większym i silniejszym, więc czegóż możesz się po mnie spodziewać.

Re: Szmelcwageny i inne
wpk pisze: ↑30 lip 2020, 21:25Grzesieku, a może podmiotem lirycznym po prostu?nordenvind pisze: ↑30 lip 2020, 21:23jestem po prostu "narratorem trzecioosobowym" to nic obraźliwego![]()
![]()
Ty mi tu nie aproksymuj

Re: Szmelcwageny i inne
Na razie w miarę uczciwą relację producent - klient trzymają małe firmy. Na osiedle przyjeżdża trzy razy w tygodniu bus z pieczywem. W bułki nie umieją, ale w chleb już tak. Niestety popsuł się smakowo. Krótka rozmowa na FB i przyznali, że eksperymentowali i pogadają z piekarzem. Zapraszają za tydzień lub dwa ponownie. Już w zeszłym tygodniu było lepiej, zobaczymy co jutro będzie.nordenvind pisze: ↑30 lip 2020, 15:54 Tak właśnie docenia się lojalność swoich klientów.
Włoski makaron Barilla od kiedy pamiętam ma gramaturę 500gr, nasza Lubella zmniejszyła się do 400gr.
Doskonałe jest tłumaczenie firm, zmniejszamy porcję aby dopasować się do potrzeb coraz większej w społeczeństwie grupy singli![]()
Ja pamiętam jak za tzw. komuny normalny chleb ważył 0,8 kg. Taki chleb piekły państwowe piekarnie i mimo, że nie był najsmaczniejszy to powodował, że te nieliczne prywatne piekarnie też piekły tak duże chleby, ale o niebo smaczniejsze. Jak już odstałem w kolejce i dorwałem taki jeszcze ciepły to potrafiłem sporo zjeść zanim do domu dotarłem, a do przejścia miałem może z 200 metrów. Potem był 89 i wszystko się zmieniło, najpierw chleb zmniejszył się do 0,7 kg, potem do 0,6 kg i ta masa została do dziś. Choć bez większych problemów da się kupić i lżejsze.
Z tym dopasowywaniem do singli, to nie jest takie głupie. Single mają czas i możliwości inwestować w siebie i mogą zarabiać w pojedynkę więcej niż małżeństwa czy współkredytobiorcy. Zatem ich stać, żeby kupić 40 dkg makaronu w cenie pół kilograma.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Im mniejszy, tym więcej % można zjeść na 200 metrów.
PS Tomku, Ty przecież nie masz FB.

PS Tomku, Ty przecież nie masz FB.
Re: Szmelcwageny i inne
twoja?? No, nie no, tego się po Tobie nie spodziewałem. Z małej litery?? Really???? Nooooooooo....

No, Tomek sam mówi, ze single mogą więcej, bo bimbają i nie maja żadnych obowiązków. Co racja, to racja.