Stream of consciousness
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Stream of consciousness
Utrzciwe?
- abishai
- Osia mówiła - Abiszabi
- Posty: 1521
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Swindon
Re: Stream of consciousness
Nie tyko zdjęcie, pifko na zdjęciu też niczego sobie. Skosztuj Riggwelter’a albo coś z trylogii Monty Pythonasorevell pisze:No, teraz widać - i od razu zdjęcie porządnecichykot pisze:nie było spacji.
ale być może zły adres kopiowałem odnośnika.
tak czy inaczej dzięki za pomoc.
teraz zadziałało.
zdrówko.

- sorevell
- Posty: 2582
- Rejestracja: 11.2016
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Stream of consciousness
O, dworzec w Rzeszowie? A na kawę nie wpadniesz? 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Stream of consciousness
Ale wielorakość floty tam macie.
- sorevell
- Posty: 2582
- Rejestracja: 11.2016
Re: Stream of consciousness
Dzięki, ale i tak bym nie zdążył. W Rzeszowie miałem tylko przesiadkęOwain pisze:O, dworzec w Rzeszowie? A na kawę nie wpadniesz?

- _13_jacek
- Solona Alicja
- Posty: 1003
- Rejestracja: 11.2016
- cichykot
- Tamarukam
- Posty: 1803
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: zewszont
Re: Stream of consciousness
fajny ten robal.
ja w sklepie znalazłem piwo miłośników sapkowskiego.
ale jacyś alfabeci, nawet Cintra bez błędu napisać nie potrafią.
ech Ci angliczanie....
mam nadzieję, że chociaż dobre będzie.

ja w sklepie znalazłem piwo miłośników sapkowskiego.
ale jacyś alfabeci, nawet Cintra bez błędu napisać nie potrafią.
ech Ci angliczanie....
mam nadzieję, że chociaż dobre będzie.

Re: Stream of consciousness
Widzę, że nadal nie znudziły Ci się te wszystkie IPA, APA, LIPA i DUPA. Ja już tylko okazyjnie, wróciłem do pilsów i lagerów. Choć jak jestem w Dublinie to głównie Red Ale.
- cichykot
- Tamarukam
- Posty: 1803
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: zewszont
Re: Stream of consciousness
tu ciężko o porządnego lagera czy pilsa, rozpuszczalników pić nie będę, więc zdecydowanie wolę te pipy.
ale teraz jak piwo raz w miesiącu to jest dobrze, wiec smakuje wybornie co by nie było.
nabiegałem się, a potem nachodziłem po morzu, więc jakiś browar się dziś należy.

ale teraz jak piwo raz w miesiącu to jest dobrze, wiec smakuje wybornie co by nie było.
nabiegałem się, a potem nachodziłem po morzu, więc jakiś browar się dziś należy.
