Komputrowe dylematy ;)

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1721

Post autor: puch24 »

Hmmm no tak ten typ ma. :-(
nordenvind

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1722

Post autor: nordenvind »

dwa pozostałe lapki tego samego typu i są od początku ok.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1723

Post autor: wpk »

puch24 pisze: 18 sie 2020, 23:30 które straciłem, wcześniej przegrałem
Dobra logika.

PS W tryktraka? Czy w preferansa?

PS2 I to gavin czeladzki niczym Antoni padewski tego pena Ci odnalazł był?
zdyboo

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1724

Post autor: zdyboo »

Chciałem zauważyć, że z pendrakiem też łatwiej sobie poradzić młotkiem. Sytuacja win-win.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1725

Post autor: wpk »

Gaaa-vin! Gaaa-vin!
puch24

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1726

Post autor: puch24 »

Ga-win win-win.

Dobra, były sobie dwa niemal identyczne laptopy ASUS, starszy i nowszy (w sensie: u mnie). Korzystam na co dzień z nowszego, a starszy leży jako zapas i bywa używany od caszu do caszu. Co jakiś czas przegrywałem dane (zdjęcia, teksty) z nowego na stary, ale od jakiegoś czasu zaniedbałem to, i powstał rozziew.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1727

Post autor: wpk »

Zieee-win... Zieee-win...
puch24

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1728

Post autor: puch24 »

No właśnie, zieeeew.
Te programy do odzyskiwania danych, partycji, itd., działają 24 h i dłużej. Pilnowanie tego jest równie podniecające co oglądanie schnącej farby. Co gorsza, nie można tego zostawić zupełnie samopas, bo co jakiś czas o coś pytają i oczekują potwierdzenia, a przez ten czas proces stoi. :-(
zdyboo

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1729

Post autor: zdyboo »

Chodzi o to żebyś na drugi raz pamiętał o backupie.

Jak kiedyś jakiegoś świrusa złapałem, Avast radośnie powiadomił, że jest i chuja może z tym zrobić. Poczytałem i wyszło, że trzeba dyski przeskanować ruskim antivrem Dr. Web Cure It, ale jeszcze przed odpaleniem windy i załadowaniu sterowników do dysków. Wtedy jeszcze nie miałem SSD, wszytko na talerzach. Skanowanie niespecjalnie dużych dysków trwało cały dzień, ale wyplenił co miał wyplenić.
gavin

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1730

Post autor: gavin »

wooooooooot?
ODPOWIEDZ