Nie dałbyś rady psychicznie.
Things
Re: Things
no w sumie racja, Zdybuś to przemiły chłop
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Things
Ty się nie podlizuj.
Fatałaszki przymierzaj i obserwuj.
Fatałaszki przymierzaj i obserwuj.
Re: Things
O bracie w niedoli. Ja bylam wczoraj u okulisty. Bo mi się ręka konczyla (bom plusowiec) Jest mi bardzo, bardzo niewymownie smutno, gdyż Pani powiedziala NO TAK PO 40 to juz trzeba drugie do czytaniazdyboo pisze: ↑28 wrz 2020, 21:03 A propos, apochromatu, w sobotę byłem nowe bryle zrobić.
W starych już źle widziałem, ale że to tylko do czytania wieczorami, to jak to mawia woytkowy admin, sprawa raz odłożona, dalej odkłada się sama. W końcu jednak pękła oprawka, a że w jeszcze poprzedniejszych widzę ostro na metr (co nadal nie przeszkadza w czytaniu) to jednak stwierdziłem, że OK, pójdę i zrobię. Poszedłem do osiedlowego optyka, mój irlandzki przyjaciel zrobił tam kilka par okularów i jest zadowolony. No i się okazało (dziwnym nie jest), że wada się powiększyła, cylinder też, do tego zupełnie inna oś niż kilka lat temu i tradycyjnie badanie trwało ok. 45 minut. Pani tak długo zmieniała i kręciła soczewkami tych śmiesznych okularów, aż było OK.
Z plusów, to nadal nie potrzebuje progresów, bo bez problemu czytam te najmniejsze fonty co dają do czytania o najlepszym światle do czytania. To akurat dziwnym nie jest bo w kundlu mam ustawiony drugi najmniejszy font i jest spoko.
Zapytałem jaką optykę mają w ofercie, Zeissa nie chciałem, bo mają słabe powłoki i małotwarde soczewki, Schneider-Kreuznach nie mieli w ofercie i stanęło na Rodenstocku. Wziąłem szkła asferyczne, co mają być cieńsze, lżejsze i prawie w ogóle nie wystawać z oprawek, w co akurat wątpię. Obok leżał folder Hoi i przy mocy soczewek w moich brylach szkła na brzegu mają mieć 7,5 mm, a oprawka ma ze 4, ale pani powiedziała, że coś ją mogą rozciągnąć.
W każdym razie konkurs, gdzie nagrodą jest talon na balon i lodówka z powodzi.
Jakie Tomcio będzie miał denka? Dla ułatwienia podam, że poprzednie sprzed kilku lat to -6,75 i cylinder -1 oraz -7,25 i cylinder -0,5.

- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Things
A progresków nie łaska obstalować dla gwieździstych ócz błękitów?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Things
Po każdej zmianie szkieł dygoty możliwe, zawroty, stateczku bujanego niecnoty.
Re: Things
lepij regresy!
Re: Things
Progresy to przede wszystkim drogie są bardzo. Kolega z pracy, taki tuż przed emeryturą ma jakieś konkretne denka i z tego co mówił to zwykle około 5 tys. złotych polskich kosztują go nowe okulary. Pewnie moc szkieł ma znaczenie, ale na pewno soczewki progresywne są droższe od zwykłych.
Ja zawsze polecam soczewki kontaktowe i ile nie ma przeciwskazań medycznych. I nie, strach przed dotknięciem gałki ocznej palcem nie jest przeciwskazaniem medycznym.
Ja zawsze polecam soczewki kontaktowe i ile nie ma przeciwskazań medycznych. I nie, strach przed dotknięciem gałki ocznej palcem nie jest przeciwskazaniem medycznym.