Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
zdyboo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21791

Post autor: zdyboo »

Zasady się zmieniły. Szwagier jak był na kwarantannie to wtedy siostra jeszcze mogła wychodzić. Teraz jak jedna osoba w lokalu jest na kwarantannie, to wszystkie mieszkające w tym lokalu też są.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38982
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21792

Post autor: wpk »

Małgosiu, jesteś pod nadzorem epidemiologicznym czy faktycznie na kwarantannie?
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21793

Post autor: aisoglaM »

na kwarantannie do piatku a w zasadzie do soboty 00.01
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21794

Post autor: nordenvind »

aisoglaM pisze: 14 paź 2020, 21:18 Nie, no ja tylko na 2 na około bloku :) peszek trochę, że mieszkam na przeciwko komisariatu. Muszę, niech mnie biorą w kajdany. Trudno.
pod latarnią najciemniej :mrgreen:
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21795

Post autor: cz4rnuch »


wpk pisze:...Marcin, Rocco nie był wtedy z Tobą?
No nie, bo kwarantanne miałem od razu po przylocie z Brazylii. Po przylocie niby od razu musieliśmy jechać do domu. Niby, bo poźniej się okazało, że kwarantannę i tak mi liczyli od następnego dnia. Samo od razu i bezpośrednio to oczywiście też była bajka, bo kierowca #busadodomu był tak bardzo posrany, że się zgubił, wywalił nas w Sopocie, powiedział, że ma to w huyu i dalej nie jedzie, więc do domu zajechałem uberem :)

A co do apki to zwie się kwarantanna albo może już jej nie ma i zastąpiła ją ta nowsza protego. Nie wiem.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38982
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21796

Post autor: wpk »

No tak... Uber alles.
I wtedy było 14 dni, ale ostatnio już tylko 10.
Deficyt?
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21797

Post autor: aisoglaM »

Kurczy się ja mam 3 dni :D a w zasadzie 2 i pół
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21798

Post autor: cz4rnuch »

Z psem bym w sumie nie mial problemu, bo mógłbym go wypuścić przez drzwi balkonowe. Nawet lepiej, bo bym nie musiał zbierać po nim kasztanów :) Największym wyzwaniem było zarządzanie odpadkami, bo przez 2 tygodnie trochę szkła się uzbierało :)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38982
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21799

Post autor: wpk »

Znaczy, kurierzy dostarczali bez problemu?
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21800

Post autor: nordenvind »

z wiarygodnych źródeł, kurierzy w kwietniu pobili rekord z grudnia 2019
ODPOWIEDZ