Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[abishai]

..Zrobiłem zakupy, w tym dwie butelki wina i czekam na telefon...

A te dwie butelki wina to na ile mają starczyć?
To nie lepiej się zabezpieczyć na ewentualność i kupić ze cztery krzynki?

[wpk]

No i karton makaronu.

[aisoglaM]

Tylko dwie? Dziwne. Jak dostaniesz dwa tygodnie to będziesz pić w naparsteczkach

[wpk]

Albo strzykawką.

[cz4rnuch]

Jakby co to flaszki z Biedry dowożą.

[aisoglaM]

o no
Chyba, że niewidzialna ręka będzie donosić.

Ktoś się uparł na słodycze. Serio, nie wiem kto. Zostawia na wycieraczce.
Królestwo za tequilę i sok pomidorowy. ALbo tonik, bo gin mam.

[wpk]

Dobrych zaiste masz sąsiadów.
Ale zostaw w zamian kartkę z listą zakupów - zobaczymy.

[aisoglaM]

ee to no już wytrzymię do północy ale Ołejn może dostać wyższy wyrok musi się odpowiednio zabezpieczyć bo potem będzie płacz i chodzenie po ścianach

[wpk]

Obawiam się, że on już chodzi po ścianach.
I po wolierze...

[aisoglaM]

tysz prawda. tyllko paczec i sie zamieni w batmana