Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- wpk
- wpkx
- Posty: 39034
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
To zmiana czasu.
- vid3
- Posty: 8734
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
-
nordenvind
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
czas jechać w puszczu
-
puch24
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Eh, żeby to chociaż były vina Tusca...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Sowy nie są tym, czym się wydają...
-
aisoglaM
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
To może Tosca na poprawę humorku Punia ?
Tulam. Ja mam deprechę zawsze na wiosnę, bo jestem odwrotnie tresowana.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39034
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wiosna-lato-jesień-zima
Cały rok depresja trzyma
Jest jak siostra, jest jak brat
To dlatego jestem chwat!
Cały rok depresja trzyma
Jest jak siostra, jest jak brat
To dlatego jestem chwat!
-
aisoglaM
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jesteś chwat, bo z dupą za pan bratwpk pisze: 25 paź 2020, 12:15 Wiosna-lato-jesień-zima
Cały rok depresja trzyma
Jest jak siostra, jest jak brat
To dlatego jestem chwat!
Dodano po 50 strzałach znikąd:
Pierwszy raz w życiu idę jutro do pracy na drugą zmianę. Na 14 do 20 - jestem podekscytowana.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39034
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kto jest z dupą za pan brat
Temu jest niestraszny świat
Dupa mokra, dupa zbita
Każda fajna jest kobita
Temu jest niestraszny świat
Dupa mokra, dupa zbita
Każda fajna jest kobita
-
aisoglaM
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
służę suwerenom
Dodano po 23 minutach 32 strzałach znikąd:
Przespałam pół dnia. Dla odmiany śniło mi się, że szukałam krasnali we Wrocławiu
jak minie zaraza to tak zrobię. Znajdę wszystkie.
Dodano po 23 minutach 32 strzałach znikąd:
Przespałam pół dnia. Dla odmiany śniło mi się, że szukałam krasnali we Wrocławiu