Samki różne, kwadratowe i podłużne.

[vid3]

W mediach wyczytałem, że te halołyn to tylko dynie marnuje.

Dodano po 1 minucie 12 strzałach znikąd:
A na co komu dynie?
Wszystkie te "potrawy" z dyni to takie na siłę robione.

[wpk]

A cz4rnuchowa gDYNIA to Rokuś?

[puch24]

Dynię lubię wyłącznie marnowaną, w kostkach, w zalewie octowej. We wszelkich innych postaciach jest po prostu mdła.

[cz4rnuch]

Dyniowe curry jest całkiem ok.

[aisoglaM]

No coś Ty Puchu.. moim specjałem jest zupa dyniowa na mleczku kokosowym. Czy ma mnóstwo kcal? Owszem? Czy kiedykolwiek została na drugi dzień? Nie. Trochę spicy, po tajsku. No mega jest.
W wersji uboższej kalorycznie też lubię, z prażonymi pestkami dyni.
Robię także kopytka dyniowe, ciasto dyniowe, kawę dyniową oraz curry dyniowe i kotleciki dyniowe z serkiem ricotta.

[vid3]

Już było, ale z okazji dzisiejszego dnia dynię dam.

[aisoglaM]

Dynia podróżniczka morska <3 jak krasnal w Amelii

[sorevell]

Z dyniowych specjałów - właśnie obaliłem pumpkin ale produkując jednocześnie ciasto na jutrzejszą pizzę.

[wpk]

Zuch!

Małgoś, a herbatki dyniowej nie?

[aisoglaM]

Nie probowalam ale gdybym zrobiła konfiture dyniowa, to moglabgm ogarnąć.
Dynia to moja jesienna obsesja
A panowie powinni jesc pestki z dyni na POTEGE