Kota dawno nie było

[Owain]

Bardzo lubię tę sztukę, koledzy kiedyś fajnie wystawiali w filharmonii w Rz.

Tymczasem mój kotek:

[nordenvind]

Bardzo lubię tę sztukę, koledzy kiedyś fajnie wystawiali w filharmonii w Rz.

Tymczasem mój kotek:

Czem robione ?

[Owain]

FE 28 - z braku zuoma, lekko kadrowane

[cz4rnuch]

Dwaj panowie i kot jak rozumiem nie z jakiegoś taniego aparatu i obiektywu? Obstawiam Łajkę.

?



A dwaj panowie z kotem fajni.

[Owain]

Lajka też niczego

[puch24]

Bardzo lubię tę sztukę, koledzy kiedyś fajnie wystawiali w filharmonii w Rz.

To przede wszystkim świetna książka.
Choć trzeba lubić angielską ironię i sarkazm.

Tymczasem mój kotek:

No to jednak Ci powiem, że pierdolisz o tych nieudanych zdjęciach. Jak zresztą zwykle, od samego początku, odkąd Cię znam.

Bardzo ładnie wykorzystujesz ograniczoną GO, jaką daje Ci pełna klata i jasny obiektyw. A to, co jest nieostre, jest na tyle ostre, że pozostawia bardzo przyjemne pole do domysłów.

[Chory]

Dwaj panowie i kot jak rozumiem nie z jakiegoś taniego aparatu i obiektywu? Obstawiam Łajkę.

Jakby to ująć, obiektyw masz taki sam, a aparat to był tańszy tak około £1000 od mojego cyfrowego Nikona.

Przelazłem ze 20 kilometrów przez Londyn we w sobotę i straszną niemoc twórczą odczuwałem, nic nie "widziałem".
Ledwo jeden film 6x6 wymęczyłem w dziurkaczu. Na cyfrze ze 50. Więc jeśli się to zdjęcie podobuje waszmościom, pocieszający jest to fakt niebywale.

[Ligo]

Podobuje się. I to bardzo.

[wpk]

I ja się dołanczam, bo zapomniałem.

[puch24]

Magarac!