Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[nordenvind]

Moja potrafi jeszcze wcześniej budzić...

u mnie pis z recyklingu
poprzedni właściciel ostro ją przeszkolił
nie wejdzie do sypialni kiedy ktoś śpi, nie ma prawa włazić do łazienki
oczywiście zona nauczyła sępić przy stole, przedtem nigdy nie podchodziła podczas posiłków
i po dotychczasowym życiu w bloku dopiero teraz "nauczyła" się szczekać

[wpk]

pis z recyklingu

[aisoglaM]

Moja potrafi jeszcze wcześniej budzić...

u mnie pis z recyklingu
poprzedni właściciel ostro ją przeszkolił
nie wejdzie do sypialni kiedy ktoś śpi, nie ma prawa włazić do łazienki
oczywiście zona nauczyła sępić przy stole, przedtem nigdy nie podchodziła podczas posiłków
i po dotychczasowym życiu w bloku dopiero teraz "nauczyła" się szczekać

Kochane serduszka <3
Ma u Was rajsko

[nordenvind]

pis z recyklingu

tak, przekaz podprogowy

[wpk]

Tak sobie właśnie tłumaczyłem.

[nordenvind]

właśnie wyspawałem,
indyk z marchewką i suszonymi pomidorami w marnynacie w soku z cytrtyny z oliwą z oliwek i przyprawami
do tego puree z koperkiem

[aisoglaM]

bobowito jak dla dziecia zdrowo wątroba tańczy i się raduje.

[wpk]

… a marchew dominuje.

[nordenvind]

bobowito jak dla dziecia zdrowo wątroba tańczy i się raduje.

przy tej ilości przypraw nawet nie chce mi się myśleć jakiej kolki i sraczki dostałoby bobo po takim posiłku

Dodano po 1 minucie 32 strzałach znikąd:

… a marchew dominuje.

marchwi było dokładnie fifty fifty z indykiem

[aisoglaM]

heheee przepajaj herbatką z kminkiem, tfu koperkiem