Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22621

Post autor: wpk »

Zamienicie się potem z aM. zakupami.
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22622

Post autor: nordenvind »

wpk pisze: 08 lis 2020, 13:16
nordenvind pisze: 08 lis 2020, 12:42
wpk pisze: 08 lis 2020, 10:28 I będziesz zimą chodził w trampkach czy w tenisówkach?
przecież w zimowych skarpetkach i sandałach :mrgreen:
No tak... Czyli sandałki masz plastikowe, nieprzemakalne?
dokładnie, syntetyczne i nieprzemakalne takie z decathlona
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22623

Post autor: wpk »

No to nic, tylko skrawki futerka nakleić i żadna zima niestraszna.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22624

Post autor: cz4rnuch »

Pierwsze cztery punkty można zastąpić jednym: 0.5L wieczorową porą.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22625

Post autor: wpk »

Tylko czy wtedy piąty będzie miarodajny?

Dodano po 1 minucie 25 strzałach znikąd:
PS A tak w ogóle, to Ty jesteś chyba tak zwanym przykładem negatywnym. :)
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22626

Post autor: nordenvind »

trzeba przeczekać aż minie kac
chyba, że to był sok pomarańczowy
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22627

Post autor: wpk »

Albo Kacmajor Bogdan. :mrgreen:
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22628

Post autor: aisoglaM »

puch24 pisze: 08 lis 2020, 14:10
aisoglaM pisze: 08 lis 2020, 08:42 Jeny, odetnijcie mi internet. Od wczoraj zamówiłam...
Jeżu kolczasty, mnie też odetnijcie!
Kupuję jak oszalały. :( A forsy niet. :-(

Dodano po 2 minutach 11 strzałach znikąd:
zdyboo pisze: 08 lis 2020, 11:23 1. chęć zakupu.
2. zwątpienie.
3. uzasadnienie potrzeby.
4. zakup.
5. ocena zakupu.
U mnie to działa jakoś inaczej. :-(

Zakupami rozładowuję sobie jakieś problemy. :-(
U mnie tak samo Puszku ;/ czysta kompensacja

Dodano po 18 minutach 8 strzałach znikąd:
Gdama pisze: 08 lis 2020, 11:15 Małgosiu, zapraszam na warsztaty z minimalizmu i antykonsumpcjonizmu ;)

Okazuje się bowiem, że wystarczy odpowiednio długo zastanawiać się nad zakupem, a zapał sam mija :D
Po latach ćwiczenia wszystko wzięło w łeb, bo jutra może wcale nie być.
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2371
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22629

Post autor: Gdama »

aisoglaM pisze: 08 lis 2020, 17:07 ... bo jutra może wcale nie być.
Taka ewentualność zawsze była, jest i będzie (niczym internet, jak mawiał mój były dostawca :D)
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22630

Post autor: puch24 »

Dziś mam dzień biegany - teraz Wydział Komunikacji, potem ubezpieczenia, potem torakochirurg i ważna diecezja (dren - nie dren - rżnięcie), i jeszcze kolega ma mi zholować Niebieschettę do mechanika, tylko jeszcze muszę to z tym mechanikiem ustalić...
ODPOWIEDZ