
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
<3 Dziękuję <3 zawsze lepiej, chociaż się tu wyżalę 

- vid3
- Posty: 8707
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- poor
- Rich poor
- Posty: 4253
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
pan , zerknal na maje usg watroby: piwo i slodkie.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
<3 <3 Dzisiaj tylko chlebek bananowy upiekłam i smalxzyk z cebulka . Ubozuchnonordenvind pisze: ↑23 lis 2020, 17:26ja myślałem, że od rana pieczesz, smażysz, peklujesz i świata nie widzisz zza garnków... a tu taka historia...


Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Urwał nać!
Współczuję wszystkim dotkniętym.
Mnie się "tylko" nie udało załatwić RTG płuc - ani starego, ani nowego. Dziury w niebie od tego nie będzie.
Natomiast mama o mało nie dostała wylewu, zawału i ataku furii, bo dostała od Orange list z rachunkiem i notą z żądaniem zapłaty 1000 zł za nieoddanie starego dekodera TV i modemu.
Wcześniej - żadnej informacji, że oczekują zwrotu i jak to zrobić. A przecież można by było wysłać list: "Uprzejmie przypominamy, że po zainstalowaniu nowego sprzętu stary należy zwrócić, w taki to a taki sposób". Ale nie, z grubej rury, 82-letniej kobiecie, że ma wyskoczyć z tauzena bo jak nie to...
Współczuję wszystkim dotkniętym.
Mnie się "tylko" nie udało załatwić RTG płuc - ani starego, ani nowego. Dziury w niebie od tego nie będzie.
Natomiast mama o mało nie dostała wylewu, zawału i ataku furii, bo dostała od Orange list z rachunkiem i notą z żądaniem zapłaty 1000 zł za nieoddanie starego dekodera TV i modemu.
Wcześniej - żadnej informacji, że oczekują zwrotu i jak to zrobić. A przecież można by było wysłać list: "Uprzejmie przypominamy, że po zainstalowaniu nowego sprzętu stary należy zwrócić, w taki to a taki sposób". Ale nie, z grubej rury, 82-letniej kobiecie, że ma wyskoczyć z tauzena bo jak nie to...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jednak można. Jak raz zapomniałem zapłacić rachunek w Plusie, to przyszło pismo, że mam jeszcze 15 zeta więcej zapłacić bo rozpoczęli procedurę windykacyjną. Ta sama sytuacja w Dialogu (a może już i w Netii) jak zapomniałem zapłacić rachunku za neta. Przyszedł mejl z grzeczną prośbą o zapłatę. Przy pierwszym piśmie pomyślałem: chuj wam w dupę, przy drugim mi się głupio zrobiło. Przeprosiłem i oczywiście od razu puściłem przelew.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Owszem.
Przy tym w niektórych przypadkach coś najpierw może być superpozytywne i humor poprawić, jednak tylko po to, by za chwilę stać się negatywne i ten humor postawić pod ścianą.