RIP-s
Re: RIP-s
Hehehe
Dodano po 2 minutach 14 strzałach znikąd:
<3 To utulaj Yolcię mocno, mocno
Mnie się ten kawałek kojarzy z dogasaniem imprez. Gdy już nikt nie miał siły na dzikie tańce to zawsze to leciała i jeszcze się coś tam udało wskrzesić. i każdy znał tylko IGEN i la la la la la la laaaa
- vid3
- Posty: 8696
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: RIP-s
https://www.national-geographic.pl/arty ... F_FvM0P3NE
RIP Reffet. Było super patrzeć jak latasz jak w Jetsonach
RIP Reffet. Było super patrzeć jak latasz jak w Jetsonach

Re: RIP-s
Ciekawe.
Zdaje się, że to promotor George'a Stephensona, potrącony przez pociąg, umierając, powiedział "Trzeba ponieść ofiary".
Zdaje się, że to promotor George'a Stephensona, potrącony przez pociąg, umierając, powiedział "Trzeba ponieść ofiary".
Re: RIP-s
Kiedyś w Rovaniemi wlazłem na skocznię narciarską, na wysokość belki startowej. Skocznia K-90 czyli normalnego rozmiaru i nie ma bata bym skoczył, jak to np. nasze asy robią. Można dużo rzeczy powiedzieć, ale skoki narciarskie to jest sport ekstremalny, który jakimś cudem znalazł się w programie olimpijskim.
O Reffeta to już chyba tylko bardziej odjechani są ludkowie co w stroju latającej wiewiórki szybują. Tam też średnia wieku niewysoka.
Dodano po 3 minutach 52 strzałach znikąd:
O Reffeta to już chyba tylko bardziej odjechani są ludkowie co w stroju latającej wiewiórki szybują. Tam też średnia wieku niewysoka.
Dodano po 3 minutach 52 strzałach znikąd:
Otto Lilenthal powiedział, że "Pewne niewielkie ofiary trzeba ponieść". Tuż po złamaniu kręgosłupa w wypadku, dzień później zmarł.