Samki różne, kwadratowe i podłużne.

sorevell · #2891

Taka jego mać.

nordenvind · #2892

ehh, domowej roboty ciabatta, mogę tylko pomarzyć.
Taką chałę z konfiturą tesz bym przełkną bez mrugnięcia okiem...

zdyboo · #2893

Czasem w dziale w fabryce robiliśmy sobie chałka party. Chałki, masełko i dżemy.

aisoglaM · #2894

Ja sie kiedyś bilam chalkami jak mieczami swietlnymi

no , nie jestem z tego dumna

Edit. Sorki to bagietki były

nordenvind · #2895

do chałki kakałko idealne jest

aisoglaM · #2896

nordenvind pisze: ↑05 gru 2020, 21:04 do chałki kakałko idealne jest

Taaak omomom kcem bardzo kcem. Kcem, że ooojejej

nordenvind · #2897

aisoglaM pisze: ↑05 gru 2020, 21:08
Taaak omomom kcem bardzo kcem. Kcem, że ooojejej

#2898

Zbok.

Gdama · #2899

zdyboo pisze: ↑05 gru 2020, 20:50 Czasem w dziale w fabryce robiliśmy sobie chałka party. Chałki, masełko i dżemy.

W jednej z moich fabryk czasem smażyliśmy naleśniki, a czasem był tylko śledzik i coś do śledzika. To dopiero była patologia

Wypieki prima sort!
Popatrzę sobie, od tego się nie tyje

puch24 · #2900

apropo hudnięcia - przez horobę shudłem 15 kg. serio. niestety, odrabiam zaległości.