Places
Re: Places
A gdzie tam pod siedzeniem. Pod siedzeniem to były gwozdeczki do styków bomby w wychodku w "Nic śmiesznego".
Tu rolka jest pod podłogą.
Tu rolka jest pod podłogą.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Places
Pod-łogą, jąkało jeden.
Re: Places
- Proszę pana, a ten węgiel od pana to miał miał.
- A pani co, skociała?
- A pani co, skociała?
Re: Places
u nas w pracy taka akcja była kiedyś - wchodzi babka (troszę uu a troche sajko) i od drzwi krzyczy MIAŁ, MIIAŁ, MIAŁ
My, z dziewczynami - czy pogotowie czy policję na tą okoliczność = bo na pewno zwariowała, że kota udaje
a babka jak już namierzyła ofiarę /czyli swojego pracownika właściwego - SAM MIAŁ PRZYWIEŹLi.
My, z dziewczynami - czy pogotowie czy policję na tą okoliczność = bo na pewno zwariowała, że kota udaje
a babka jak już namierzyła ofiarę /czyli swojego pracownika właściwego - SAM MIAŁ PRZYWIEŹLi.
- abishai
- Osia mówiła - Abiszabi
- Posty: 1521
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Swindon
Re: Places
Z czasów jak przed wojskiem uciekałem, na komisji spęd był młodzików z całego regionu, kalejdoskop nazwisk wszelakich.
No i na komisję wchodzimy standardowo, po kilku w samych gaciach przed szanownym gronem lekarskim.
No i każą każdemu głośno nazwisko swe podać przy wejściu na wagę, żeby mogli dokumenty stosowne ze sterty teczek wydłubać, co by potem wpisać stosowne uwagi, czy jajca są oba i takie tam, wzrost, waga itp.
Jeden koleś, wchodzi na tę wagę i ryczy:
- TATARATA
Jeden z lekarzy
- To nie sala koncertowa, nazwisko podać
A ten znowu
- TATARATA
Lekarz do drugiego obok:
- Ocho, kolejny symulant będzie na żółte startował, ponawiam pytanie, nazwisko!
Z wagi znowu pada
- TATARATA
Jeden z lekarzy, siedzących za takim długim stołem, jakiś wojskowy chyba bo pod kitlem widze wojskową zieleń:
- Może trąbke mu dać?
My całą bandą niedoszłych poborowych w ryk ze śmiechu.
- Morda w kubeł! Ryknął na nas ten ważniak, a do tego na wadze, ostatni raz pytam, nazwisko!
- Ale panie doktorze, ja naprawdę nazywam się TATARATA
W tym czasie jeden z tych za długim stołem przekopał się przez kilka teczek i podaje temu ważnemu teczke ze słowami, no faktycznie, mamy tu takiego.
No i na komisję wchodzimy standardowo, po kilku w samych gaciach przed szanownym gronem lekarskim.
No i każą każdemu głośno nazwisko swe podać przy wejściu na wagę, żeby mogli dokumenty stosowne ze sterty teczek wydłubać, co by potem wpisać stosowne uwagi, czy jajca są oba i takie tam, wzrost, waga itp.
Jeden koleś, wchodzi na tę wagę i ryczy:
- TATARATA
Jeden z lekarzy
- To nie sala koncertowa, nazwisko podać
A ten znowu
- TATARATA
Lekarz do drugiego obok:
- Ocho, kolejny symulant będzie na żółte startował, ponawiam pytanie, nazwisko!
Z wagi znowu pada
- TATARATA
Jeden z lekarzy, siedzących za takim długim stołem, jakiś wojskowy chyba bo pod kitlem widze wojskową zieleń:
- Może trąbke mu dać?
My całą bandą niedoszłych poborowych w ryk ze śmiechu.
- Morda w kubeł! Ryknął na nas ten ważniak, a do tego na wadze, ostatni raz pytam, nazwisko!
- Ale panie doktorze, ja naprawdę nazywam się TATARATA
W tym czasie jeden z tych za długim stołem przekopał się przez kilka teczek i podaje temu ważnemu teczke ze słowami, no faktycznie, mamy tu takiego.
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2371
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: Places
W naszej wsi pełen luksus.


Re: Places
Aliganckie!
Re: Places
Tatarataaaaas


- danz1ger
- Posty: 5966
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2371
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: Places
Diogenesy są odjazdowe! 
Ten już mocno odpicowany, albo jaka replika.
Ja zazwyczaj wczasowo trafiałam na Brdy.

Ten już mocno odpicowany, albo jaka replika.
Ja zazwyczaj wczasowo trafiałam na Brdy.