Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Lotem, za szyset funta w jedną str9nę 

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Chyba nie mamy tak źle.
Ze 30 lat temu zapytano Kalifornijczyków, bez czego nie wyobrażają sobie życia.
Na pierwszym miejscu był car phone.
Że mogłoby nie być samego car albo samego phone - taka katastrofa nie przyszła im nawet do głowy.
Ze 30 lat temu zapytano Kalifornijczyków, bez czego nie wyobrażają sobie życia.
Na pierwszym miejscu był car phone.
Że mogłoby nie być samego car albo samego phone - taka katastrofa nie przyszła im nawet do głowy.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Znam również cholernie smutne historie z najbliższego otoczenia, które dzieją się teraz.
Nawet nie chce mi się o nich pisać, wszyscy zdrowi i w doskonałym humorze... więc naprawdę nie mamy aż tak żle
Fargo dobre i gdzieś już oglądałem, ile sezonów okaże się
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Niestety, coraz częściej i z coraz bliższego otoczenia docierają do mnie smutne historie związane z chorobą covidową albo bezpośrednio (ktoś zmarł na covid) albo niebezpośrednio (ktoś był chory na coś innego, ale mu nie pomogli z powodu covidu).
Wczoraj dowiedziałem się, że moi wujostwo są na 90% pozytywni, a dziś się potwierdziło na 100%. Oboje w wieku 70+, do tego wujek (po)rakowy. Kupa śmiechu. Ich dzieci i wnuczki już przechorowały.
Wczoraj dowiedziałem się, że moi wujostwo są na 90% pozytywni, a dziś się potwierdziło na 100%. Oboje w wieku 70+, do tego wujek (po)rakowy. Kupa śmiechu. Ich dzieci i wnuczki już przechorowały.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Aha...
Z tym, że wczoraj ani nie jadłem bigosu ani nie piłem Finlandii.
Z tym, że wczoraj ani nie jadłem bigosu ani nie piłem Finlandii.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
O matko! Grenlandia?