Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[aisoglaM]

Ja na prostej drodze twarzą w twarz nie poznalam kolezanki z drugiej zmiany. Z tego samego pokoju a ona mnie. Za to kolegę poznałam z tyłu

[zdyboo]

To ja tak mam, że potrafię przejść koło kogoś znajomego i nie dać się zauważyć. Czasem z tego korzystam jak by spotkanie miało być z kimś kogo wolę mniej.

[wpk]

W kasku, goglach i pumpach to nietrudne.

[aisoglaM]

Nie bój się, już tam koleżanki poznają po pumpach

[zdyboo]

Nie, nie. Po cywilnemu.
W kasku i ciuchach rowerowych, to jeżeli ktoś mnie nigdy w tym nie widział to mogę nawet "cześć" w twarz powiedzieć i będzie kilka sekund zastanowienia kto to powiedział.

[wpk]

Wiadomix - znają Cię tylko w hełmie.

[aisoglaM]

Naiwni czarodzieje. Po tyłku poznają przecież. Kobiety nie patrzą na kaski

[zdyboo]

Może jakby mnie kiedy jaka goniła, to bym uwierzył, że po tyłku.

[_13_jacek]

Hej z szanownego grona jest kto z Niemodlina koło Opola?

[wpk]

Ja nie, choć się nie modlę.