Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24301

Post autor: puch24 »

Ze 30 lat temu koledze ortopedzie przyprowadzili ich własną szpitalną kucharkę, która zmieliła sobie kawałek palca. Doktory kotletów tego dnia nie jadły, ale pacjenty jak najbardziej. ;-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24302

Post autor: wpk »

Ech, złote czasy... Kotlety w szpitalu, i to z własnej kuchni... I komu to przeszkadzało?
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5966
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24303

Post autor: danz1ger »

wpk pisze: 22 sty 2021, 18:05 Margo, jesteś jak Wielki Brat.
Wielka Oddziałowa?
Shoot First, Ask Questions Later.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24304

Post autor: wpk »

:D
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5966
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24305

Post autor: danz1ger »

But anyway

Shoot First, Ask Questions Later.
Awatar użytkownika
poor
Rich poor
Posty: 4222
Rejestracja: 07.2018
Lokalizacja: Kraków

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24306

Post autor: poor »

milan polegl
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24307

Post autor: wpk »

Kundera?
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24308

Post autor: puch24 »

Cesar, ten od układania zwierząt?
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24309

Post autor: puch24 »

Chyba wspominałem, że odwołali mi "fizyczną" wizytę u torakochirurga i zmienili na telefoniczną, w ramach walki z Covid. Lekarz zadzwonił, jak najbardziej, i powiedział, że w rejestracji zostawi mi skierowanie na tomografię. Które muszę odebrać i przenieść do drugiej rejestracji 50 metrów dalej.

Zadzwoniłem, żeby zapytać, czy oni mogą to sami przekazać, no bo ideą odwołania wizyt było to, żeby ludzie się nie plątali i nie roznosili zarazy. Usłyszałem, że jestem 32 w kolejce do odebrania telefonu.

No więc przyjechałem do rejestracji w poradni torakochirurgicznej żeby odebrać skierowanie na tomografię kontrolną płuc, bo torakochirurg zostawił skierowanie. Przede mną ze 30 osób w kolejce... Jedna osoba jest załatwiana chyba 5-10 minut. Rejestracja czynna do 15, mam półtorej godziny.
A to wszystko tylko po to, żeby przenieść skierowanie z jednej rejestracji do drugiej rejestracji. Kurwa.
zdyboo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24310

Post autor: zdyboo »

A emila ta przychodnia nie ma?
Ja zlecenie wystawienia e-recepty rodzicom wysyłam za pomocą emila. Jak bym miał latać pomiędzy rejestracjami w przychodni po próżnicy, to bym napisał emila. Jak Jadzia będzie szła do Krysi na ploty, to może zabrać kilka dokumentów.
ODPOWIEDZ