Rowerowe dyr-dymały
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Faktycznie paskudne, i na dodatek z korbą zamiast geja.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Gosia zobacz proszę rower Riverside 900 w Decatlonie.
Kosztuje dwa tauzeny bez złocisza i zakup w ciemno, bo zostały tylko 4 sztuki i tylko w rozmiarze S, i można kupić tylko wysyłkowo. Rozmiar S wg tabelki powinien być Twoim rozmiarem.
Mnie się wygląd tego roweru nie podoba. Wizualnie dla mnie ten rower jest pokraczny, ale osprzętowo ciężko będzie znaleźć coś za podobne pieniądze. Zatem powinno się dobrze na nim jeździć.
Kosztuje dwa tauzeny bez złocisza i zakup w ciemno, bo zostały tylko 4 sztuki i tylko w rozmiarze S, i można kupić tylko wysyłkowo. Rozmiar S wg tabelki powinien być Twoim rozmiarem.
Mnie się wygląd tego roweru nie podoba. Wizualnie dla mnie ten rower jest pokraczny, ale osprzętowo ciężko będzie znaleźć coś za podobne pieniądze. Zatem powinno się dobrze na nim jeździć.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Dobrze. Ufam Ci
Biorę zatem.

- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Uważam, że powinnaś skonsultować to z gavinem.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Kupiłam. Powiem Ci, że jeszcze nigdy przez żadnego faceta nie pyknęłam w ciemno 2 k hehehe
zobaczymy co z tego będzie
))
zobaczymy co z tego będzie

- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Wina gavina.
- vid3
- Posty: 8707
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Tomku, tak patrzę i myślę - w niezłe tarapaty się wpuściłeś.
Bo po pierwsze, będziesz musiał zebrać niezbędne narządy w pedałówkę i przypedałować do Lublina w celu adjustacji, a po drugie, z drugiej strony przyleci zazdrosny Nordu na letnich i...
Bo po pierwsze, będziesz musiał zebrać niezbędne narządy w pedałówkę i przypedałować do Lublina w celu adjustacji, a po drugie, z drugiej strony przyleci zazdrosny Nordu na letnich i...

Re: Rowerowe dyr-dymały
Wow. Super. Gratulesy.
Rower przyjdzie w kartonie i będzie wymagał montażu. Wg filmiku na stronie Decathlonu trzeba zamontować kierownicę tylko i pedały. Tę osłonę przerzutki sobie daruj. Serio. Niby osłania przerzutkę, ale jak w coś przywalisz to może rama pęknąć, a ją się drożej i trudniej wymienia niż przerzutkę. Jak nie czujesz się na siłach, to lepiej to daj najbliższemu serwisowi lub najlepiej do Decathlonu. Oni powinni to za darmo poskładać i ustawić, ale bez transportu wydasz trochę kasy na taryfę. Chyba, że masz blisko to wózek jakiś lub sanki, jak nasypie śniegu (a jest szansa) i sama zatargaj. Jedna uwaga tylko, zanim rower nie będzie miał założonych kół, choć powinien mieć, nie naciskaj klamek hamulcowych. Przy hamulcach hydraulicznych możesz wypchnąć tłoczki w zacisku i może być dupa blada.
Jak będziesz próbowała sama, to na gwint pedałów zapodaj trochę smaru. Nie zapiecze się połączenie. No i pedały mają różne gwinty. lewy pedał przykręcasz w lewo czyli odwrotnie niż większość śrub, a prawy w prawo czyli normalnie. pedały powinny mieć oznaczenia L - lewy, P - prawy. Kierownicę mocujesz jak na filmie. śruby przykręcasz stopniowo kręcąc na krzyż. Czyli najpierw jedna górna, potem po przekątnej dolna, następnie wracasz do drugiej na górze i na koniec znowu po przekątnej na dole. Górna i dolna szczelina między kapslem mostka i mostkiem powinna być pi x drzwi taka sama. Jeżeli faktycznie rower przychodzi tak jak na filmie to montaż to jest easy peasy, tak na pół piwa i 10 minut gadki szmatki.
Zalecam jednak Decathlon, gdzie powinni przy okazji sprawdzić czy wszystko bangla jak potrzeba i to w sumie ich obowiązek.
Znam przypadki gdzie rower za pięciocyfrowe i to nie z jedynką z przodu sumy miał za mało płynu hamulcowego, a sprzedaż tylko wysyłkowa i jedyny polski przedstawiciel jest w Szczecinie.
Oby noga podawała.
Dodano po 1 minucie 48 strzałach znikąd:
Woytku, żeby było bliżej, żeby było cieplej i przede wszystkim, żeby nie było jebanej epidemii to byłby żaden problem. Niestety zostaje Decathlon.
Grzesiek to już myślę, że już w okolicach Lubartowa będzie musiał zacząć hamować.
Rower przyjdzie w kartonie i będzie wymagał montażu. Wg filmiku na stronie Decathlonu trzeba zamontować kierownicę tylko i pedały. Tę osłonę przerzutki sobie daruj. Serio. Niby osłania przerzutkę, ale jak w coś przywalisz to może rama pęknąć, a ją się drożej i trudniej wymienia niż przerzutkę. Jak nie czujesz się na siłach, to lepiej to daj najbliższemu serwisowi lub najlepiej do Decathlonu. Oni powinni to za darmo poskładać i ustawić, ale bez transportu wydasz trochę kasy na taryfę. Chyba, że masz blisko to wózek jakiś lub sanki, jak nasypie śniegu (a jest szansa) i sama zatargaj. Jedna uwaga tylko, zanim rower nie będzie miał założonych kół, choć powinien mieć, nie naciskaj klamek hamulcowych. Przy hamulcach hydraulicznych możesz wypchnąć tłoczki w zacisku i może być dupa blada.
Jak będziesz próbowała sama, to na gwint pedałów zapodaj trochę smaru. Nie zapiecze się połączenie. No i pedały mają różne gwinty. lewy pedał przykręcasz w lewo czyli odwrotnie niż większość śrub, a prawy w prawo czyli normalnie. pedały powinny mieć oznaczenia L - lewy, P - prawy. Kierownicę mocujesz jak na filmie. śruby przykręcasz stopniowo kręcąc na krzyż. Czyli najpierw jedna górna, potem po przekątnej dolna, następnie wracasz do drugiej na górze i na koniec znowu po przekątnej na dole. Górna i dolna szczelina między kapslem mostka i mostkiem powinna być pi x drzwi taka sama. Jeżeli faktycznie rower przychodzi tak jak na filmie to montaż to jest easy peasy, tak na pół piwa i 10 minut gadki szmatki.
Zalecam jednak Decathlon, gdzie powinni przy okazji sprawdzić czy wszystko bangla jak potrzeba i to w sumie ich obowiązek.
Znam przypadki gdzie rower za pięciocyfrowe i to nie z jedynką z przodu sumy miał za mało płynu hamulcowego, a sprzedaż tylko wysyłkowa i jedyny polski przedstawiciel jest w Szczecinie.
Oby noga podawała.
Dodano po 1 minucie 48 strzałach znikąd:
Woytku, żeby było bliżej, żeby było cieplej i przede wszystkim, żeby nie było jebanej epidemii to byłby żaden problem. Niestety zostaje Decathlon.
Grzesiek to już myślę, że już w okolicach Lubartowa będzie musiał zacząć hamować.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały

Żeby tylko na Berdyczów go nie zniesło.
