
Rowerowe dyr-dymały
Re: Rowerowe dyr-dymały
Kur...hhifhaihaihiahihahxyxhxhx! O 10 zadzwonił kurier, że ma dla mnie cytat: "ogromniastą" przesyłkę. Mówię, tak spodziewam się, nie, nie ma mnie w domu. Będę po 14. Kurier okej, to po 14 doręczę. Robię oszukane faworki ale coś mnie tknęło, sprawdzam numer przesyłki. Skurczygnat awizował i oddał do punktu. 

Re: Rowerowe dyr-dymały
Curfa. I co, musisz go na własnym grzbiecie do domu przytargać?
To może lepiej od razu prosto do serwisu Decathlonu?
To może lepiej od razu prosto do serwisu Decathlonu?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Poważna sprawa.
Pamiętaj, że "Postman always rings twice."
Pamiętaj, że "Postman always rings twice."
Re: Rowerowe dyr-dymały
Na to liczę. Będę jutro błagać i kusić faworkami. Rozważam czy nie wziąć urlopu na żądanie.
Puchu do mojego sklepu AKURAT nie można
Puchu do mojego sklepu AKURAT nie można

- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Fawora Margola 

- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Niech Ci będzie...
Ważne, że faworyta.
Ważne, że faworyta.
Re: Rowerowe dyr-dymały
A ja już w wyobraźni tak!