Gundrum pisze: ↑15 lut 2021, 18:28
...Podpuszczam Janka żeby zdjęcia pokazał. On po tych samych górach z hasselem hassał...
Piszę z fona więc przepraszam za błędy.
Już to kiedyś Woytkowi pisałem. Moje fotografowanie na kliszy to porażka była. Owszem trochę się tym bawiłem w formatach, ale niestety w rozliczeniu to porażka. To żadna kokieteria. Fakt. Nie wykorzystałem możliwości, które miałem.
ja tesz miałem średniaka, co prawda potem trochę lepszego, niemniej to wciąż był tylko kiew88
tutaj chyba dwie klisze słożyłem, druga byla z fakturą ściany, taki fotoszop ala wczesny Horowitz