Kota dawno nie było
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9542
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kota dawno nie było
nic się nie dzieje. ja zazwyczaj wszystko rozumiem na opak. ale tak czy siak zaimponowałeś mi, ja nie miałem takich znajomych.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Kota dawno nie było
Nie no, to teraz dopiero mi mówisz, że ten towarzysz Zdzicha to nie-człowiek miał być...wpk pisze:Mógłbyś, w swym egoizmie, uwzględnić też egoizm Zdzisława, i sprawić mu towarzysza lub towarzyszkę. Koty, jak napisał Bambo, też mogą czuć się samotne wśród ludzi...Chory pisze:Ja tak na poważnie rozważam sklonowanie Zdzisława. Mógłbym mieć takiego samego kota przez całe życie.

- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Sklonowałeś siebie zamiast jego???
Re: Kota dawno nie było
Aha. Kot podmienił włosa w kopercie. Kawalarz jeden, przedni miał ubaw...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Ale wyszedł mu z tego samiec czy samica?
Re: Kota dawno nie było
Samiec. Aby uniknąć nieporozumień - Zdzisław to samica.
Re: Kota dawno nie było
Aha. To tak żeby prościej było?
Re: Kota dawno nie było
Tak dla pikanterii.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Hmmm... To syn pewnie ma na imię Zuzanna...
PS
- Ile waży syn?
PS
- Ile waży syn?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
"Kolejny, cholerny/psioniczny dzień..."

