Rowerowe dyr-dymały
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Ja myślę, że najlepszym jego zastosowaniem jest wycinanie przerębli.
- danz1ger
- Posty: 5966
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
To skutek uboczny, ale czego się nie poświęca dla Jutuba.
Re: Rowerowe dyr-dymały
A ja dziś zacząłem jeździć. Pogoda dopisuje +11, słońce świeci i nie duje zbyt natarczywie. W przyszłym tygodniu temperatura ma się ocierać o +20 stopni. Śnieg już tylko w niektórych rowach leży i w ogóle nie widać, ze jeszcze we wtorek były świeże dostawy i tak ze 30 cm go leżało.
Na razie lajtowo 55 km, choć i tak tętno wywalone w kosmos, ale, że ostatni raz coś więcej jeździłem w połowie listopada to i tak jest dobrze. Pora zbierać kilometry i gubić kilogramy.
Na razie lajtowo 55 km, choć i tak tętno wywalone w kosmos, ale, że ostatni raz coś więcej jeździłem w połowie listopada to i tak jest dobrze. Pora zbierać kilometry i gubić kilogramy.
- vid3
- Posty: 8700
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
U nas sucho, przynajmniej tam gdzie słońce dociera, ale nawet w cieniu jest bardziej wilgotno niż mokro. W zasadzie można bez błotników śmigać.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Jak ładnie, klasycznie skadrowałeś - Ania jako Meduza! 

- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Czasami istotne rzeczy zauważa się dopiero przy obróbce.