Dywagacje o zakupie A7

[Owain]

Takie pytanko mi się nasuwa, może to ktoś rozkminił. O co biega z funkcją "cichego fotografowania" w A7III? Nie chodzi mi o zdjęcia kol. Cichego, tylko o to, że nie słychać wcale migawki wówczas. Ale biorąc pod uwagę liczbę uwag w instrukcji (możliwy rolling-shutter, nie kierować w słońce itp.) zastanawiam się na czym ten bajer polega i czy ma jakoś wpływ na żywotność migawki, matrycy. Jak to się technicznie odbywa, czy wówczas migawka staje się całkiem elektroniczna i może mieć to jakiś wpływ na zużycie prądu?

[cz4rnuch]

Cicha to w pełni elektroniczna. Można wtedy wyłapać galaretę, ale to tylko przy szybko poruszających się obiektach lub przy panoramowaniu. Pomijając te przypadki można tym normalnie fotografować, odrobinę gorsza jest wtedy jakość obrazu (jakby większy szum), ale jest cicho a prawdziwa migawka się wtedy nie zużywa, bo się jej nie używa.

[Owain]

A skąd to info o gorszym obrazku? Jakieś źródła czy własne testy?

[cz4rnuch]

Czyjeś testy. Elektroniczna migawka z reguły (nie tylko u Sony) trochę pogarsza obraz, dlatego m.in. wojtkowe A9 ma taki wujowy obrazek

[Owain]

To ja ślepy jestem, bo różnicy nie widzę.

[cz4rnuch]

Bo różnica jest niewielka i z lupą trzeba oglądać. Przy wyciąganiu może jeszcze coś wyjdzie, na wyższych ISO. Z tego co pamiętam bokeh może też trochę inaczej wyglądać. Ale tak jak pisałem, że można tego spokojnie używać, to bardziej zagadnienie dla mocno zafiksowanych na uzyskaniu max jakości obrazka.

[abishai]

Mnie martwi to że coraz więcej ludzi spotyka totalny pad migawki w A7III i to przy śmiesznych przebiegach:(

[wpk]

Czyjeś testy. Elektroniczna migawka z reguły (nie tylko u Sony) trochę pogarsza obraz, dlatego m.in. wojtkowe A9 ma taki wujowy obrazek

A to ja elektronicznej używam? Kurwa, będę reklamował.

[Owain]

A to ja elektronicznej używam?

I to jeszcze jako homo sapiens!

[wpk]

I może jeszcze prozą mówię???