Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2582
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25131

Post autor: sorevell »

Najleprzego!
Krzych_g
Posty: 462
Rejestracja: 01.2019
Lokalizacja: Szczecin/okolica za miedzą

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25132

Post autor: Krzych_g »

Zdrówka!
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25133

Post autor: Owain »

Bardzo Wam wszystkim dziękuję. Ale po prawdzie, chuj mnie skręca, jak mi ktoś składa życzenia, nienawidzę swoich urodzin, nienawidzę prezentów, które dający dają głównie dla siebie, bo są w 90% nietrafione, albo dawane na siłę, choć mówię, że nie chcę. Z każdym rokiem czuję się starszy i urodziny to żaden powód do świętowania. Buc głupi jestem, że nie zablokowałem wyświetlania danych o dacie urodzenia na Fb. Nagle, kurwa, wszyscy pamiętają! Zwykle dwie, trzy, cztery osoby pamiętają, teraz kurwa tabun. Tabun ludzi życzy mi dobrze, ale jak kurwa potrzebowałem kogoś w najtrudniejszych momentach mojego życia, psa z kulawą nogą nie obeszło. Dzisiejszy dzień to kurwa piekło dla mnie, wkurw, nie tylko zresztą dzisiejszy. Kolega, przyjaciel niby, jedyny już chyba, doprowadza mnie do szału od jakiegoś czasu i chyba skończy się przyjaźń bo ja już nie mam siły. A to się po pijaku obrazi na 3 miesiące, że mu niby babę podrywam, a to pierdoli, że lekarze zabijają i on od lekarza daleko, mimo zawrotów głowy a teraz przetrąconego kolana. Nauczyciel, jego partnerka nauczycielka, ale się nie zaszczepią, bo on się nigdy nie szczepił, bo szczepionka zmienia kod genetyczny, bo by leżał po szczepionce z 40 stopni. Kurwa. I mówię mu kurwa, że nie organizuje urodzin, a on, że i tak przyjdą w sobotę, bo on ma prezent a covida ma w dupie. No i przylazł. Coś jeszcze miałem napisać, ale zadzwonił kolejny telefon z życzonkami ale tym razem życzącego już zjebałem i wyłączyłem telefon. Wkurwiła mnie też była żona, bo kurwa porzuciła mnie, olała, 3 lata wcześniej robiąc piekło z życia i wyśmiewając moje problemy zdrowotne a dziś przysyła mi mmsa z kotkiem i życzy zdrówka i spokoju ducha. Taki mi kurwa spokój ducha zapewniła, że miałaby wstyd i kurwa nie pisałaby życzeń. Może jestem niewdzięcznym chujem, może faktycznie jestem pojebany, ale mam dość ludzi, dość kontaktów, dość tego, że każdy jeden jest przemądrzały i uważa, że tylko on ma we wszystkim rację, społęczeństwo głupieje, ludzie się starzeją, chyba mają juz demencję w moim wieku, z nikim się już dogadać nie mogę, każdy pierdoli takie smutki, że ja pierdolę. I niech ten dzień się już skończy. Kurwa mać.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25134

Post autor: gavin »

ja pierdziuuu seryjnie mi szczura zdechłego wysłał!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25135

Post autor: wpk »

Czelnik, jakem Szelob, mądrze prawisz.
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25136

Post autor: aisoglaM »

doskonale rozumiem ten skowyt. Dawno wykasowalam z fb tą przypominajke durną. Radzę zrobic to teraz.
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4501
Rejestracja: 06.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25137

Post autor: no_gravity_Carlos »

po cos Ty sie urodzil w tym dniu, mogles w innym toby nie pamietali
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25138

Post autor: wpk »

Właśnie.
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1815
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25139

Post autor: cichykot »

no i chciałem dobrze a wyszło jak zawsze.



Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25140

Post autor: wpk »

Dobrycy.
ODPOWIEDZ