Wojtek, a mógłbyś, kurwa, raz w życiu spróbować poważnie odpowiedzieć?
Dywagacje o zakupie A7
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Dywagacje o zakupie A7
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Sebastian, ja w II wymieniałem oryginał na oryginał w serwisie jeszcze na gwarancji.
Ale niczego sam nie naklejałem, na A9 zresztą też.
Ale niczego sam nie naklejałem, na A9 zresztą też.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Dywagacje o zakupie A7
No ale orientujesz się, czym różnią się folie na ekran stanowiące zamiennik tej fabrycznej od oferowanych folii ochronnych? To jest to samo czy nie?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Nie mam zielonego pojęcia, che.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Ten napis SONY to raczej na ekranie jest nie folii. Ja w NEX-6 mam tak samo tylko gorzej i to nawet gorzej niż na miniature tego filmiku. Wydaje mi się, że to warstwa antyrefleksyjna się ściera. Ja nakleiłem matową folię wycinaną z folii na tablet 10"". W sumie mam tak od nowości, ale raz mi się w Szanghaju odkleiła, chyba od tej wilgoci i ta oryginalna się porysowała. Po powrocie nakleiłem znowu matową. Tego NEXa i tak nie sprzedam, zatem mi to wafel.
Ja bym folię wymienił na szkło hartowane jak da się kupić. Tylko nie na ramce, ale takie co się przysysa całą powierzchnią. Mam takie osłonki w moich Garminach rowerowych i są bardzo spoko, ułatwiają czyszczenie i są hydrofobowe. W żaden też sposób nie zaburzają dotyku o ile to ma znaczenie. I tak zawsze najtrudniej jest nakleić, żeby było idealnie prosto i żeby żadne farfocel się nie dostał pod.
Weź też wyczyść ten brud z tylnego kółka, bo bardzo niesmacznie to wygląda.
Ja bym folię wymienił na szkło hartowane jak da się kupić. Tylko nie na ramce, ale takie co się przysysa całą powierzchnią. Mam takie osłonki w moich Garminach rowerowych i są bardzo spoko, ułatwiają czyszczenie i są hydrofobowe. W żaden też sposób nie zaburzają dotyku o ile to ma znaczenie. I tak zawsze najtrudniej jest nakleić, żeby było idealnie prosto i żeby żadne farfocel się nie dostał pod.
Weź też wyczyść ten brud z tylnego kółka, bo bardzo niesmacznie to wygląda.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Ja bym nie wymieniał. Obtarte i tak masz w większości w miejscu gdzie jest gruba czarna ramka więc nie przeszkadza to w podglądzie. Przynajmniej tak mi to wygląda. Folię można wymienić, ale sprzedajesz używany aparat więc nabywca i tak będzie chciał zejść z ceny. No to coś zaproponuje, przynajmniej będzie miał pretekst, bo i tak by zaproponował jeśli będzie miał okazję, ty trochę zejdziesz, spotkacie się po środku i zaoszczędzisz czas, który poświęciłbyś na wymianę. A jak nie będziesz miał nabywców to wtedy pomyślisz o wymianie. Ponoć odklejenie oryginalnej folii jest dość upierdliwe. Ja w dwóch Nikonach przed sprzedażą czyściłem matryce, w jednym wymieniałem gumy a w drugim muszlę oczną by pięknie wyglądało, ale jakoś nie pamiętam, by kupujący to docenili. Raczej nie podniosłem tym za bardzo wartości.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Ja w nex-6 zrywałem tą oryginalną folię. Niestety z napisem. Na to dałem szkło Larmor. Wyszło super.
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Oryginalną folie się zrywa i przykleja nową.
Wiem, bo robiłem.
Do sony A7II folia jest bez napisu.
Napis jest na szkle.
Najlepsza oryginalna chińska folia kupiona na aliexpress musi być konkretnie do A7II.
Dodano po 1 minucie 14 strzałach znikąd:
Przyklejenie folii na oryginalną folię jest bez sensu ponieważ bąble (oryginalne) są pod oryginalną folia.
Dodano po 2 minutach 11 strzałach znikąd:
Nawet więcej .. aparatka lepiej wygląda bez oryginalnej folii.
Jak ją zdejmiesz to niczym dziecko wyciągnięte świeżo z kąpieli A7II się jawi.
Dodano po 4 minutach 50 strzałach znikąd:
A folię zdejmuje się na zimno.
Wystarczy się przyjrzeć pod lupką w narożnikach - zawsze jest krzywo przyklejona (oryginalna) i widać jej krawędzie które to podpierając igłą można delikatnie odkleić.
I ciągnąć na początku pińcetą jak żółw ociężale, powoli milimetr po milimetrze. Następnie szczypcami kombinerkami lub podobnym narzędziem z umiarem aby ekranu nie oderwać.
Na koniec palcyma i sru, poszło.
Ekran czyściutki bez rys i z napisem zostać musi przy aparatce.
Wiem, bo robiłem.
Do sony A7II folia jest bez napisu.
Napis jest na szkle.
Najlepsza oryginalna chińska folia kupiona na aliexpress musi być konkretnie do A7II.
Dodano po 1 minucie 14 strzałach znikąd:
Przyklejenie folii na oryginalną folię jest bez sensu ponieważ bąble (oryginalne) są pod oryginalną folia.
Dodano po 2 minutach 11 strzałach znikąd:
Nawet więcej .. aparatka lepiej wygląda bez oryginalnej folii.
Jak ją zdejmiesz to niczym dziecko wyciągnięte świeżo z kąpieli A7II się jawi.
Dodano po 4 minutach 50 strzałach znikąd:
A folię zdejmuje się na zimno.
Wystarczy się przyjrzeć pod lupką w narożnikach - zawsze jest krzywo przyklejona (oryginalna) i widać jej krawędzie które to podpierając igłą można delikatnie odkleić.
I ciągnąć na początku pińcetą jak żółw ociężale, powoli milimetr po milimetrze. Następnie szczypcami kombinerkami lub podobnym narzędziem z umiarem aby ekranu nie oderwać.
Na koniec palcyma i sru, poszło.
Ekran czyściutki bez rys i z napisem zostać musi przy aparatce.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Dywagacje o zakupie A7
Temat jak widać ciekawy. Nie wiem, czy odważyłbym się drzeć folię z nowej aparatki. O ile w przypadku A7II jeszcze widać, że tam jest folia, o tyle w A7III nie widzę, więc jeszcze się okaże że ni ma żodny folii i se zmarnuję aparatkę :>
Co ciekawe, na tych wszystkich LAMORach nie piszą nigdzie, że uprzednio trzeba zdjąć folię pierwotną, a przecież to chyba logiczne, bo pod zajebistym szkiełkiem LAMORa będzie się pęcherzykowała fabryczna folia.
Z instrukcji na aliexpress wynika jeszcze mniej
"Jak zainstalować: W przypadku modelu filmu: zdejmij zewnętrzny klosz z jednej strony, ostrożnie wklej aparat, a następnie usuń zewnętrzny klosz z drugiej strony. Dla modelu szkła: patrz wideo dla szczegółów." 
Dodano po 21 minutach 25 strzałach znikąd:
A gdzie wystawiać? Na RPO (prowizja ponad 100 zł) czy na RPO Lokalnie? (chyba darmo, ale kiedyś mi naliczyli prowizję).
Co ciekawe, na tych wszystkich LAMORach nie piszą nigdzie, że uprzednio trzeba zdjąć folię pierwotną, a przecież to chyba logiczne, bo pod zajebistym szkiełkiem LAMORa będzie się pęcherzykowała fabryczna folia.
Z instrukcji na aliexpress wynika jeszcze mniej


Dodano po 21 minutach 25 strzałach znikąd:
Kurwa, faktycznie, ale wyszedłem na syfiarza. A czyściłem z godzinę różnymi szpatułkami, pałeczkami, wykałaczkami :/ Sony A7III robi za dokładne zdjęcia

A gdzie wystawiać? Na RPO (prowizja ponad 100 zł) czy na RPO Lokalnie? (chyba darmo, ale kiedyś mi naliczyli prowizję).
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Dywagacje o zakupie A7
na kkmie