Komputrowe dylematy ;)

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1961

Post autor: vid3 »

Kiedyś nazywała się to bramka SMS.
I była dosyć popularna usługa.
Ale operatorzy zaczęli to zamykać.
Pewnie jeszcze gdzieś znajdziesz.

Dodano po 44 strzałach znikąd:
Albo kup tablet.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1962

Post autor: wpk »

Mając iPhone'a mam jednocześnie wiadomości na MacBooku i jest to zajebiście wygodne - mogę pisać SMSy z prawdziwej klawiatury, wklejać, kopiować, itp.
Niestety na PC dupa - Jobs z Gatesem zadbali o wzajemną niekompatybilność.
Jednak może Andek jest bardziej friendly z Windowsem.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1963

Post autor: Owain »

Szczerze jest tego w uj, ale myślałem, że ktoś używa. najpopularniejsze to używać smsów przez programik na androida "wiadomości", ale wówczas chyba trzeba mieć dane włączone non stop, a ja mam zwykle wyłączone.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1964

Post autor: wpk »

Ojej, wyłączył i nie działa. Biedaczek.
zdyboo

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1965

Post autor: zdyboo »

W10 ma taką apkę jak Twój telefon. Nie korzystałem, ale czytałem, że to synchro PC z telefonem i np. też wysyłania i odbierania SMSów.
Co ważniejsze to jest apka M$ powstała przy współpracy z Samsungiem.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1966

Post autor: wpk »

Kto ma Samsunga krzyczy Bunga! Bunga!
gavin

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1967

Post autor: gavin »

Smsy? 2021 rok mamy, a nie 2012
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1968

Post autor: vid3 »

No właśnie.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1969

Post autor: wpk »

Nie wszyscy mają międzynarodowe neurony.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1970

Post autor: Owain »

Nie cierpię srajtfonów. Tj. do dzwonienia sa oki, okazjonalnie do zrobienia foty jak ktoś cie stuknie i na siłę jak coś trzeba wyszukać w necie. Z powodów wyżej wymienianych, tj. starowzroczność (nie chcę jeszcze zapierdalać z oksami na łańcuszku), mały telefon, duże kciuki itp. A przy lapku czy prywatnym czy służbowym jestem non stop. A np. matka komunikuje się ze mną tylko smsami i chory jestem jak mam odpisać. A na dodatek jak w czerwcu utopiłem w deszczu starą komórkę, kupiłem sobie samsunga S7, bo to jedyny jeszcze niezły tel nieprzemakalny i nie za duży. Niestety nie było już w sprzedaży nowych i kupiłem jakieś gówno z amerykańskim systemem i się okazało, że nie mogę wysyłać smsów. Pan w serwisie samsunga powiedział, że powinienem się cieszyć, że w ogóle mogę gadać. Druga upierdliwość to fakt, że jak włączam transmisję danych to wyłączając ją, muszę potwierdzić jebany komunikat o tym po angielsku, a jak włączam lokalizację, to muszę potwierdzić podobny komunikat przy włączeniu a nie wyłączaniu.
No ale teraz zainstalowałem apkę wiadomości od google i okazuje się, że działa offline jak normalna samsungowa apka do smsów, wysyła mmsy, a jak włącze wifi lub transmisję danych mogę pisać smsy via lapek. Szok! :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
ODPOWIEDZ