Wołacz. O!

[abishai]

Tak naprawdę to bym chciał jakiś 6x9. Chyba nie zamknęliby mnie za zakłócanie spokoju w miejscu publicznym.

Widzisz, zalogował bym się tutaj ze dwa lata wcześniej i moje GW690III może poszło by w dobre ręce.

GW690III+ Ilford HP5+ ale nie mogę znaleźć notatek w czym moczone.

Danz1ger, ale wiesz że 6x9 wcale nie musi być bardzo wielkie, takie Fuji GW690III nie jest wiele większe od tego Plaubela, no owszem, obiektywu tam nie złożysz, wystaje na sztywno więc bez bojówek do kieszeni nie włożysz, ale bez przesady, paniki tym na ulicy na pewno nie wywołasz, to już pewnie większe zainteresowanie robi Twoja M645.
Jak byś jednak chciał naprawdę zarobić mandat za zakłócanie, to polecam Fuji GX680.

Porównawcze zdjęcie z skrzyneczką winka

Dodano po 21 minutach 23 strzałach znikąd:
Mam dobry myk dla analogowców, myślałem że to będzie wywalone w błoto 20f ale zaskoczyło mnie pozytywnie:)


Od skośnookich z Amajzona. Zasilane z USB, trzy czy cztery barwy podświetlenia, jak dla mnie mogło by być tylko jedno, ale do przeglądania negatywów sprawdza się nadzwyczaj dobrze!

[abishai]

Mam dobry myk dla analogowców, myślałem że to będzie wywalone w błoto 20f ale zaskoczyło mnie pozytywnie:)


Od skośnookich z Amajzona. Zasilane z USB, trzy czy cztery barwy podświetlenia, jak dla mnie mogło by być tylko jedno, ale do przeglądania negatywów sprawdza się nadzwyczaj dobrze!

[von Boroszlo]

Mnie się na stare lata mniej rozciągnięte formaty podobają. 6x7 albo 4x5. 6x6 lubię ze względu na możliwość kadrowania na matówce bez kłopotu z pionowym kadrem. 645 i 6x9 kręci mnie mniej. Ale kręci
I filtrów cokina używam od czasu do czasu. Rozdarty więc jestem między lekkim 6x7 które zabierałbym częściej, a lustrzanką.
Ciężkie życie

Dodano po 16 minutach 45 strzałach znikąd:
Tak przyszłoi do głowy, że nie ma czegoś takiego jak kiepski średni format. Nawet radzieckie wynalazki są bardziej niż ok.

[von Boroszlo]

Tak przyszłoi do głowy, że nie ma czegoś takiego jak kiepski średni format. Nawet radzieckie wynalazki są bardziej niż ok.

[abishai]

Ciężkie życie;)
Mnie na starość też eksperymenty sprzętowe już nie w głowie.
Jak pomyślę że kiedyś z tym GX680 + stosownym do niego statywem, tak lekko 12kg z plecakiem zrobiłem Crib Goch w Snowdoni, to mnie na samą myśl w krzyżu strzyka!

[danz1ger]

Fuji GX680 za duży, chociaż komin to u mnie ogromny plus. Zakochałem się w tym rodzaju wizjera dawno temu oglądając starą Exaktę, dużo później czaiłem się na Pentaxa LX z kominkiem, ale nie wyszło. a teraz mam dwie Mamije, 645 E z pryzmatem i 645 1000s z kominkiem. Mam też Ikę Icarette, 6x9, Carl Zeiss Tessar 105/4,5 w raczej kiepskim stanie. Kiedyś w domu był Zeiss Ikon 6x9, też chyba Tessar 105 ale ciemniejszy, 6,3(?), miał też możliwość wysunięcia obiektywu do zdjęć makro(?). Przyglądałem się też GW690III ale mam na razie ważniejsze wydatki.

Dodano po 7 minutach 34 strzałach znikąd:

[von Boroszlo]

Na wniosek jednego z uczestników konkursu anuluję dotychczasowy wynik. Quentinowi jakoś to wytłumaczę.

Organizator, czyli ja, ogłasza niniejszym nowy skład jury, czyli moją skromną osobę.
Jury, czyli ja, ogłasza wynik: główna nagroda przyznana zostaje Danzigerowi za osiągnięcie niemożliwego, czyli przyzwoite wywołanie tmaxa, oraz Abishaiowi za piękne fp4.

Obu panów poproszę o wybór nagrody: przeterminowany film 135 albo 120. Poproszę również o adresy na PW.

[vid3]

Jura często chowska.

[wpk]

Jurissimus.

[danz1ger]

Jeśli mogę nieśmiało zasugerować, to kol. abishai powinien być ogłoszony zwycięzcą bo jego zdjęcia są ciekawsze, bardziej różnorodne tematycznie, no i lepsze technicznie. Moje "osiągnięcie niemożliwego" nie było tematem konkursu. Jako "skazany" na sukces proponuję wyróżnienie. Z nabytej starczej chytrości przyjmę jednakowoż rolkę FP4 w rozmiarze 120. Upraszam Szanowne Jury o wyrozumiałość.