
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
take wyjszło

- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
O, krupniok się rozsypał.
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kurwa.Owain pisze: ↑25 mar 2021, 10:13 Muszę wymysleć sobie jakieś zajęcia jak jestem na dużych dawkach tramalu. Inne, niż siedzenie przy kompie. Dziś okazało się, że zamówiłem jakąś gównianą lampę pierścieniową, nie wiem po co oraz gruszkę do przedmuchiwania optyki, choć jedną już mam ale ta była ładniejsza :>
Ja w życiu Tramalu nie jadłem, a właśnie zamówiłem nóż i kamienie do jego ostrzenia u Adasia, właściciela umarłego AO.

PS Ten Tramal to o jakim samku najlepszy?
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Obyś nie musiał nigdy używać.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Woytku, ostrzyć będziesz z prowadzeniem ręcznym czy na przyrządzie?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Per prokura.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Pytam, bo kiedyś próbowałem nauczyć się ostrzenia ręcznie, ale mi nie wychodziło. Za to kolega z pracy umie i jak mi raz wyostrzył mojego składanego Leathermana, to się pokaleczyłem przy pierwszym obieraniu pomarańczy. Przywrócił mu ostrość fabryczną.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
18-22 stopnie i różna gradacja i jest git