Test "Więc rada na dzisiaj" niby skończony ale poszłem na skróty. Pozostałem przy mocnym świetle w plecy - mniej więcej, i tematycznie raczej monotonnie, ale, na otarcie łez, każde ujęcie powtarzałem trzy razy: bez filtra, z żółtym i z czerwonym. Cierpliwość to u mnie deficytowy artykuł. Dlatego od miesiąca, m.in., żadnego fikołka. Po jednym nie miałem nerwu poczekać kilka dni na wyłonienie się dna.
My tu tak wiedzę tajemną po kawałku serwujemy zgodnie z zasadą "jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz".
Jak chcesz na skróty to załaduj to HP5 albo fp4, prześwietl o 2/3 ev, załóż żółty filtr i ciesz się zajebistym efektem
Chyba trzeba będzie, bo delty i fp4 zestarzeją się, zanim wykończę te t-maxy.
W kwestii formalnej: prześwietlić i założyć filtr czy założyć filtr i prześwietlić?
Dla światłomierza ttl ustaw iso na 80 dla fp4 albo 250-320 dla hp5 jako dobry start, przy żółtym filtrze jakieś wielkie dodatkowe korekty nie są potrzebne. Zobaczysz jak wyjdzie i ewentualnie będziesz korygował.
Tmaxa trzymaj i używaj w nocy pchniętego o działkę lub dwie.