Kota dawno nie było
Re: Kota dawno nie było
Owik, widzę, że Zuza trzyma się. Chyba, że to stare zdjęcie?
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kota dawno nie było
Zuza się trzyma. A pazurów nie można jej bardziej przycinać, bo krwawią. Zresztą ona nie za wiele chodzi już 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kota dawno nie było
Dziś na FB znalazłem historyjkę o ludziach, którzy (w USA) pojechali do schroniska wziąć małego kotka, a wrócili z 20-letnim bezzębnym kocurem, który pokochał rodzinę i kilka psów. Miał u nich jeszcze 2-letnią emeryturę.
Re: Kota dawno nie było
Różniste koty tu macie, mam i ja...

- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Piękna historia. Przeczytałem ze łzami w oczach. I udostępniłem.puch24 pisze:Dziś na FB znalazłem historyjkę o ludziach, którzy (w USA) pojechali do schroniska wziąć małego kotka, a wrócili z 20-letnim bezzębnym kocurem, który pokochał rodzinę i kilka psów. Miał u nich jeszcze 2-letnią emeryturę.
Re: Kota dawno nie było
Widziałem. 

Re: Kota dawno nie było
Śliczne!