Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8707
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25771

Post autor: vid3 »

Czekam sobie na przesyłkę z Chinlandii.
Cierpliwie czekam.
Myślałem, że może utknęła w Suezie.
Jednak Ali twierdzi, że przesyłka już dawno w Lechistanie i nawet oclona.
To Poczta Polska udaje Greka.
Rozumiem, że przez święta, covid i pracę zdalną.
Bez tytułu.png

Na pytanie, ile waży XXL wg Poczty Polskiej odpowiedź jest na obrazku.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25772

Post autor: puch24 »

A co się dziwisz, jeśli podstawowym przedmiotem działalności poczty jest sprzedaż książek o JK i JPII oraz przepisów Siostry jakiejśtam...
zdyboo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25773

Post autor: zdyboo »

Krzysiek, jak masz ochotę i kupę czasu to idź do swojego UP i się spytaj o przesyłkę. Możliwe, że dostaniesz ją w okienku.
Poza tym detal rzadko płynie w kontenerze. Nikt nie będzie wysyłał niepełnego kontenera, a żeby uzbierać drobnicy nawet na 20' to i tak trzeba czekać. Dostawa kontenerowcem z Chin do Polski trwa ok. 6 tygodni. Z czego większość czasu to oczywiście rejs.
Detal z Ali zwykle lata. Różnica jest taka, że jak zamawiasz kurierem to płacisz kupę siana, ale przesyłkę masz w 3-4 dni u siebie. Jak zamawiasz ten darmowy transport z Ali, to raz, że masz niski priorytet, a dwa mogą czekać aż się uzbiera i wysyłać np. tylko raz czy dwa razy w tygodniu. Czasem też przesyłki lecą do jednego miejsca w Europie i potem już na kołach docierają do adresata. Teraz przez pandemię jest znacznie mniej lotów, to i nawet samolotem może być wolniej. Większość przesyłek lotniczych i tak lata rejsowymi samolotami. Loty cargo to z reguły specjalne zlecenia.

Kiedyś moja siostra wysłała mojej mamie szalik czy chustkę jakąś z Helsinek do Wrocławia. Po trzech miesiącach uznały, że przesyłka "zaginęła". Po pół roku, przy okazji wizyty na poczcie z zupełnie innego powodu, przesyłka się odnalazła i trafiła do mojej mamy.
Dla równowagi InPost też potrafi. W sobotę w Neo24 zamówiłem dodatkową dzieżę do robota. Święta więc wiadomix, że wysyłka we wtorek. W poniedziałek okazało się, że wysyłka będzie z magazynu w Nowej Wsi Wrocławskiej. Gmina sąsiadująca z Wrocławiem jak się streszczę to rowerem tam w pół godziny zajadę. Okazało się, że przesyłkę dostarczyli dopiero dziś do paczkomatu i wg śledzenia dwie sortowanie po drodze zwiedziła.
Co prawda nie ta liga co PP, ale jaki widać też im czasem wychodzi.
ycp

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25774

Post autor: ycp »

Cos z tymi sortowniami musi być.
W lutym papiery musiałem na cito wysłać.
Zapłaciłem za super-duper przesyłke z trackingiem w Dojcze Post. Nie tam żaden kurier.
Dzięki temu wiem, że była na drugi dzień we Warszawie.
Dwie sortownie dalej i dwa tygodnie później dotarła do adresata.

A "dzieża" mnie rozwaliła. Zdziczałem na obczyznach.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8707
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25775

Post autor: vid3 »

Ali twierdzi, że przesyłka już w marcu była w oclona w Polsce.
Wiem, że święta były i musi swoje jeszcze odleżeć.
A wizyta w moim UP powoduje u mnie odruch wymiotny.
Trzy osoby w kolejcje to minimum pół godziny stania i słuchania napierdalania stempla pocztowego.

Dodano po 3 minutach 35 strzałach znikąd:
Słyszę z drugiego pokoju jak Tvn24 pastwi się nad ojcem dyrektorem.

Dodano po 3 minutach 57 strzałach znikąd:
Czy ta dzierża to ta co prezes nie zdzierża erża?
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25776

Post autor: gavin »

Ja raz zamówiłem z ali jakąś pierdołe i czekałem i czekałem, po 4 miesiącach zamówiłem to samo u innego sprzedawcy - przyszło po miesiącu. No a ta pierwotna paczka też przyszła - po 6 miesiącach :P

Dodano po 2 minutach 4 strzałach znikąd:
aaa i sprawdź tracking paczki na https://alipaczka.pl/ czasem lepiej to działa.
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25777

Post autor: nordenvind »

torbu kupiłem na aparatku 2021-03-23 14:00
https://pl.aliexpress.com/item/10050013 ... 5c0feFyCOC

według trackingu 2021-04-01 10:00 trafiła niby na cło w Liège w Belgii, chociaż mogło to być równie dobrze już w PL
potem został wygenerowany tracking w PL który do dnia dziesiejszego nie wskazywał żadnych ruchów
niemniej jednak wczoraj dostałem smsa z poczty o dostawie i dzisiaj otrzymałem przesyłkę
w sumie zmieścili się w 2tygodniach z przesyłka standardową, więc całkiem nieżle... :mrgreen:
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8707
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25778

Post autor: vid3 »

gavin pisze: 08 kwie 2021, 21:42
Dodano po 2 minutach 4 strzałach znikąd:
aaa i sprawdź tracking paczki na https://alipaczka.pl/ czasem lepiej to działa.
Alipaczka mówi, że paczka jest w Belgii. :(
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25779

Post autor: gavin »

Bardzo prawdopodobne. Często jest tak, że paczka idzie z Chin, potem trafia do jakiegoś kraju EU i czeka na transport do PL. Tylko, że może długo czekać bo te firmy transportowe (nie poczta pl) czekajo, aż im się nazbiera.
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25780

Post autor: nordenvind »

Przedfczoraj się z lekka wpindoliłem. Kupiłem aktywne monitory odsłuchowe w sklepie iternatowym.
Przesłali mi tracking w dpd i miałem nadzieję na dostawę przed łykendem.
Sklep jest z polską domeną, ale znajduje się w Danii.
I tak sobie obserwuje, przedfwczoraj Fredericia (DK), wczoraj Lehrte (DE), dzisiaj przestój...
ODPOWIEDZ