
Kota dawno nie było
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- cichykot
- Tamarukam
- Posty: 1806
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: zewszont
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Dzięki. 

- no_gravity_Carlos
- Posty: 4501
- Rejestracja: 06.2019
- abishai
- Osia mówiła - Abiszabi
- Posty: 1521
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Swindon
Re: Kota dawno nie było
Carlos, kupiłeś „szczeniaka” od ruskich?
Piękny owczarek miał być, a wyszedł miedźwiedź
Piękny owczarek miał być, a wyszedł miedźwiedź

- no_gravity_Carlos
- Posty: 4501
- Rejestracja: 06.2019
Re: Kota dawno nie było
to jest moj pozytywny autoportret
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Podobno po Gubałówce jakiś misio spacerował ostatnio.
Ale chyba mniejszych rozmiarów.
Ale chyba mniejszych rozmiarów.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Znów jakiś bachor pluszaka zgubił?
- cichykot
- Tamarukam
- Posty: 1806
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: zewszont
Re: Kota dawno nie było
przyczajony tygrys, ukryty smok.
btw, przychodzi do nas taki czarny duzy kocur, widac, że samiec, dość powiedziałbym "stanowczy" i nie raz pognił te dwie pozostałe.
ale trafiła kosa na kamieeń.
kiedys "ta mała" taki wpierdol mu spuściła, ze się zdziwił strasznie.
mała bo najmłodasza, ale wazy prawie 5kg a jak bralismy od kumpla to już po filmikach był od niego widać, że ledwo chodziła a już zadziora była straszna.
usłyszałem tylko wielką awanture na dworze, potem patrze jak czarnego szarpie, ten spierdala a ta
wróciła do domu z ogonem wielkim jak szczota, ale duma szła taka jak gołota po walce.
a czarnego już ładnych pare tygodni nie widać.




btw, przychodzi do nas taki czarny duzy kocur, widac, że samiec, dość powiedziałbym "stanowczy" i nie raz pognił te dwie pozostałe.
ale trafiła kosa na kamieeń.
kiedys "ta mała" taki wpierdol mu spuściła, ze się zdziwił strasznie.
mała bo najmłodasza, ale wazy prawie 5kg a jak bralismy od kumpla to już po filmikach był od niego widać, że ledwo chodziła a już zadziora była straszna.
usłyszałem tylko wielką awanture na dworze, potem patrze jak czarnego szarpie, ten spierdala a ta
wróciła do domu z ogonem wielkim jak szczota, ale duma szła taka jak gołota po walce.
a czarnego już ładnych pare tygodni nie widać.

- cichykot
- Tamarukam
- Posty: 1806
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: zewszont
Re: Kota dawno nie było

Dodano po 5 minutach 6 strzałach znikąd:

Dodano po 3 minutach 56 strzałach znikąd:
