Things
Re: Things
Ciekawe, czy to działa? Znaczy, jak uszczelnione?
Re: Things
I czy można wulkanizować...
Re: Things
Na pewno, aczkolwiek prawdopodobieństwo złapania gwoździa jest znikome.
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2371
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: Things
Gwoździe chyba tylko w uszach.
Re: Things
Gwoździe w uszach? Nie słyszałem.
Słyszałem jedynie o metodzie generała Custera i polegającą na wkładaniu szydełka do ucha i czyszczeniu obu uszu na wylot jednocześnie.
Słyszałem jedynie o metodzie generała Custera i polegającą na wkładaniu szydełka do ucha i czyszczeniu obu uszu na wylot jednocześnie.
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2371
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: Things
Takie raczej skuteczne czyszczenie.
A te gwoździe, to wydaje mi się trzymają uszy w opono-garze
A te gwoździe, to wydaje mi się trzymają uszy w opono-garze

Re: Things
Jak kociełek, to i zupa na gwoździu może się trafić.Ligo pisze:Na pewno, aczkolwiek prawdopodobieństwo złapania gwoździa jest znikome.
Re: Things
Cygańska zupa!
Bardzo lubię.
Bardzo lubię.
Taa... Bo to wystaczy raz i potem już nikt nie narzeka.Gdama pisze:Takie raczej skuteczne czyszczenie.
Re: Things
Zima się kończy. Najwyższy czas przewietrzyć aparaty. 
Na początek stary Rolleicord, rocznik 1934 i Acros 100.


Na początek stary Rolleicord, rocznik 1934 i Acros 100.

- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Things
Signum temporis...
"Pękła mi nera, parira pękła mi nera,
Pękła mi neeera od piwa Radebergera..."
(Co prawda pili Żywiec, ale się nie rymował.)


Przypomniało mi się, że koledzy na wycieczce z polibudy (październik 1980) śpiewali tę piosenkę trochę inaczej:wpk pisze:
"Pękła mi nera, parira pękła mi nera,
Pękła mi neeera od piwa Radebergera..."
(Co prawda pili Żywiec, ale się nie rymował.)

