woytkowi sie nie podoba, więc niech się nie podoba.
nie będzie go krytykować za to za mocno.
szkło zajebiste i nie dziwie się mu, że sprzedać nie chciał
gorąco, powietrze, ciezkie, że kroić siekiera można a jak przebiegłem właśnie prawie 6km średnio w 3:53/km
Czorny będzie wiedział o co kaman.
idę winko otworzyć, te chuje na ropę odwołali mi środowe zawody i przełożyli o miesiąc.
3 obiektywy dalej w świecie gdzieś.
ech, kurwa.
nie dziekuje, teraz będę sprzedawał.
na pewno zostanie cyklop( jak tylko przyjdzie) i 35 f2.
i najprawdopodobniej Helios 77m4.
trioplan i helios 44-3 z powrotem na ebay.
Byłam dzisiaj w knajpie Niepospolita na Restaurant Week. Zjadłam laguna z serkiem brie, kotleciki gryczane z ziemniaka oraz ziemię z czekolady. Jestem taka radosna, po tygodniowej ascezie z tofu. Drinka dawali. Dużego.