Rowerowe dyr-dymały

off-duty
ODPOWIEDZ
cz4rnuch

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1771

Post autor: cz4rnuch »

Co do sprzątania to raz widziałem jak zamiatarka po ścieżce jechała, ale u mnie jest ten problem, że po drodze do pracy rowerowa przecina taką jedną żulernię gdzie stoczniowcy już od 6ej garują przed pracą a potem po 15. I prawie zawsze się trafi jakiś ułan, który musi pierdolnąć butelkę na ścieżkę. Nikt tego nie posprząta, czasami wiatr się zlituje i trochę zamiecie albo się trafi ktoś niezorientowany i zbierze na koła wytyczając przy tym przesmyk dla innych.

Dodano po 15 minutach 12 strzałach znikąd:
Z pozdrowieniami dla wszystkich patatalkowców (bo już nie mogłem paczeć na ten zad w maślance).

Obrazek
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9547
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1772

Post autor: rbit9n »

pierwsza krew

Obrazek
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Ligo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1773

Post autor: Ligo »

wpk pisze: 02 lip 2021, 07:13Coraz bardziej nie poznaję kolegi...
Bo?

wpk pisze: 02 lip 2021, 07:13Szacunek.
Wozisz razem czy osobno?
Oczywiście zawsze razem, chociaż w osobnych przegródkach portfela.
Wtedy uprawnienia mają podwójną wartość, podobno nawet na samoloty wystarcza.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1774

Post autor: wpk »

Ligo pisze: 03 lip 2021, 03:45
wpk pisze: 02 lip 2021, 07:13Coraz bardziej nie poznaję kolegi...
Bo?
Dobra, nie było tematu. ;)
Ligo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1775

Post autor: Ligo »

No i wuj. Rower nie sprawdził się.
Kupiony na jesieni, używany dwa razy i stoi. A jest lipiec. :-(

Dodano po 26 minutach 50 strzałach znikąd:
Żeby rozjaśnić, klimat nie ten.
Wiosny po ostrej zimie parę, góra paręnaście dni, a potem dowala +35C i więcej.
Żadna przyjemność.
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5957
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1776

Post autor: danz1ger »

Dlatego kupiłem sobie skuter, żeby, tylko jak już było wystarczająco Fahrenheitów, uwolnić się od zgrai documented residents w autobusie i poczuć chłodne powietrze na twarzy i nie tylko. Przywiozłem go do Gdańska i teraz bidula przeważnie stoi w garażu. Shame on me.
Shoot First, Ask Questions Later.
gavin

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1777

Post autor: gavin »

No skuter też by się przydał czasem. 650ka najlepiej.
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5957
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1778

Post autor: danz1ger »

Mnie wystarczyła Yamaha Zuma 50F. Max. Prędkość ok 50mph, jeździłem tak z 30, elektr. rozrusznik, wtrysk paliwa, chłodzony cieczą i bezstopniowa skrzynia biegów. Zużycie paliwa wg instrukcji 132 mph - 1,78 l/100, w mieście pewnie trochę ponad 2 l/ 100.
Shoot First, Ask Questions Later.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9547
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1779

Post autor: rbit9n »

zdyboo pisze: 28 cze 2021, 19:59
rbit9n pisze: 28 cze 2021, 18:39 kiedyś było Madejowe łoże, a ja mam teraz Zdybowe siedzisko.
Teraz to już Twoje siedzisko. Oby dobre było. Niech służy.

no, w końcu udało się zasiąść i powiem, że jest konkret, czyli nie zawsze miękcej jest lepiej. aczkolwiek tu chyba robi robotę, że wężej.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
tomek_jj
Posty: 290
Rejestracja: 11.2016

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1780

Post autor: tomek_jj »

danz1ger pisze: 06 lip 2021, 08:10 Mnie wystarczyła Yamaha Zuma 50F. Max. Prędkość ok 50mph, jeździłem tak z 30, elektr. rozrusznik, wtrysk paliwa, chłodzony cieczą i bezstopniowa skrzynia biegów. Zużycie paliwa wg instrukcji 132 mph - 1,78 l/100, w mieście pewnie trochę ponad 2 l/ 100.
o! pojeździłbym
ODPOWIEDZ